Nina
i Bronisław Hury
Od redakcji
...Świętujemy przecież przyjście na świat Jezusa Chrystusa - Boga w człowieczej postaci. Naprawdę jest więc co świętować. Nigdy wcześniej nic takiego się nie wydarzyło i już nie wydarzy. Od tamtej pory zadziwiające jest raczej to, że w niebiańskich sferach zasiada Człowiek. Teraz oczekujemy na Jego powrót, nie
Dzieciątka, ale Króla
Królów... ...Polecamy
serdecznie „Betlejem w
Zakościelu” - do
poczytania i do wyprawy do
Zakościela. Warto choć na
chwilę zapomnieć o
przedświątecznym
zabieganiu, by wsłuchać
się w ewangeliczny opis
„świątecznego
pierwowzoru”, poczuć
atmosferę betlejemskich
wydarzeń sprzed dwóch
tysiącleci, gdy „Słowo
ciałem się stało i
zamieszkało wśród nas”.
Pozwólmy, by to Słowo:
„Cudowny Doradca, Bóg
Mocny, Ojciec Odwieczny,
Książę Pokoju”
rzeczywiście mieszkało
wśród
nas. Tego życzymy Wam i
sobie na te Święta i
kolejny 2014 rok „po
Chrystusie”.