N U M E R 4/2012
Rok
2012 dobiega końca. Co w tym
roku zdominuje grudniowe dni?
Przygotowania do radosnego
świętowania Pamiątki Narodzenia
Pana Jezusa czy niepokój
spowodowany zapowiedziami końca
świata? Od czwartego wieku
Święta Bożego Narodzenia
chrześcijanie obchodzą 25
grudnia. Od paru lat nasilają
się pogłoski i zapowiedzi
różnego rodzaju kataklizmów,
które ostatecznie mają
spowodować totalną zagładę i
koniec naszego świata 21 grudnia
2012 roku. Mamy trwożyć
się czy bagatelizować
te przepowiednie?
Wiemy, że tego typu
rzeczy będą się
działy. Pan Jezus
zapowiadał bowiem: „I
będą
znaki na słońcu, księżycu i
na gwiazdach, a na ziemi lęk
bezradnych narodów, gdy
zahuczy morze i fale. Ludzie
omdlewać będą z trwogi w
oczekiwaniu tych rzeczy,
które przyjdą na świat, bo
moce niebios poruszą się. I
wówczas ujrzą Syna
Człowieczego, przychodzącego
w obłoku z mocą i wielką
chwałą. A gdy się to zacznie
dziać, wyprostujcie się i
podnieście głowy swoje, gdyż
zbliża się odkupienie wasze” (Łk
21:25-28).
Czyż te słowa nie
przypominają opisanych
powyżej katastroficznych
pogłosek?... dalej
...Z
przyjemnością informuję,
że w tym roku z tzw. 1%
(z ubiegłorocznych
podatków) wpłynęło na
nasze konto 68.024,62
zł. Chciałbym serdecznie
podziękować wszystkim
zaangażowanym w
pozyskanie tych funduszy
- tym którzy dokonali
takiego odpisu w swoim
rozliczeniu rocznym, jak
i tym, którzy pośrednio,
poprzez propagowanie
naszych działań,
przyczynili się do
zebrania tych środków.
Nasza radość jest tym
większa, że zebraliśmy o
ponad 40%, czyli o 20
tys. zł więcej niż rok
temu! A przecież mamy
czas kryzysu, gdy wielu
z nas nie ma pracy albo
ma dochody mniejsze niż
rok temu. Bardzo nas
cieszy, że docieramy do
coraz szerszego grona
osób...
...Nadchodzące
Święta
są niecodzienną okazją do
przypomnienia, że choć „nie
znamy dnia, ani godziny”, to
Boże scenariusze historii
świata realizują się co do
sekundy, zgodnie ze
wskazówkami Bożego zegara.
„Lecz gdy nadeszło
wypełnienie czasu, zesłał
Bóg Syna swego, który się
narodził z niewiasty” (Ga
4:4). Dokładnie tak
samo stanie się, gdy nastanie
- oczekiwany od wieków,
zapowiadany przez proroków,
znany tylko Bogu Ojcu - dzień,
gdy Mesjasz powróci na ziemię.
„A o tym dniu i godzinie nikt
nie wie; ani aniołowie w
niebie, ani Syn, tylko sam
Ojciec” (Mt 24:36). Dlatego
Chrystus od swoich naśladowców
nie oczekiwał ani znajomości,
ani spekulowania na temat
daty. „Nie wasza to rzecz znać
czasy i chwile” (Dz 1:7). On
oczekuje czujności i gotowości
na Jego powrót...
|
|
|