Społeczność
Chrześcijańska we Wrocławiu
Rada
Krajowa WKCh na posiedzeniu w dniu 21 sierpnia 2006 roku w Zakościelu
rozpatrzyła pozytywnie wniosek grupy wierzących z Wrocławia o
zarejestrowanie ich jako Społeczności Chrześcijańskiej we
Wrocławiu – nowego zboru WKCh. Grupie tej przewodniczy br.
Stanisław Blank, jako pastor przełożony, oraz Rada Starszych,
którą tworzą bracia: Adam Majchrowski i Mirosław Walczak.
Konferencja Krajowa, wysłuchawszy ich wystąpień oraz relacji
Prezbitera Naczelnego pastora Andrzeja Bajeńskiego, jednomyślnie
zaakceptowała tę decyzję.
To
nietypowa i niełatwa sytuacja. Powstanie tej nowej wspólnoty
nie nastąpiło w sposób, jaki można by sobie wymarzyć.
Kilkudziesięciosobowa grupa wystąpiła z I Zboru Baptystycznego we
Wrocławiu, po czym postanowiła przyłączyć się do naszego
Kościoła.
Od
dwóch lat uwidaczniał się w Zborze wyraźny podział,
związany ze sposobem jego prowadzenia, z postawami i zachowaniami
oraz metodami rozwiązywania problemów.
Był to trudny czas zarówno dla nas, jak i
dla
całego Zboru. Przeżywaliśmy to jako konflikt i walkę duchową.
Rozumieliśmy przecież, że nasi bracia i siostry ze zboru nie są
naszymi wrogami. Ani my, ani oni, nie sprzeniewierzyliśmy się
Chrystusowi. W naszym odczuciu nie chodziło o odmienne rozumienie
Pisma Świętego, ani o mniejszą wierność Bogu którejś ze
stron, ale o odmienne rozumienie praktyki służby Kościoła. Po
którymś z głosowań podczas zebrania członkowskiego
wyraźnie było widać, jak bardzo Zbór był podzielony. Nie
chcąc dłużej trwać w takiej sytuacji, postanowiliśmy szukać
innych rozwiązań.
Wtedy
wyszliśmy z inicjatywa założenia IV Zboru Baptystycznego, na co
początkowo nie otrzymaliśmy zgody. A później, kiedy taka
możliwość zaczynała się zarysowywać, mieliśmy przeświadczenie,
że Bóg prowadzi nas w innym kierunku. Po wielodniowym
okresie modlitw i postu, rozmyślań nad rozwiązaniem
problemu, postanowiliśmy szukać oparcia we Wspólnocie
Kościołów Chrystusowych. Przeprowadziliśmy wiele rozmów
z pastorem Andrzejem Bajeńskim. Wyjaśniliśmy nasze motywy,
pragnienia i zamiary. Doszliśmy do przekonania, że wystąpienie z
wnioskiem o włączenie nas jako zboru Wspólnoty Kościołów
Chrystusowych będzie najwłaściwszym krokiem.
Tak
też przed kilkoma tygodniami zrobiliśmy, składając na ręce br.
Andrzeja Bajeńskiego oficjalne pismo w tej sprawie. Mimo trudnych
doświadczeń mamy nadzieję w Panu i wierzymy, że życie i służba
Społeczności Chrześcijańskiej we Wrocławiu przyniosą Jemu
chwałę, pożytek ludziom, a my doświadczymy Bożego
błogosławieństwa i pokoju. Jesteśmy też przekonani, że z czasem
nasze relacje z I Zborem Baptystycznym we Wrocławiu poprawią się.
O to się modlimy i życzymy,
by Bóg im błogosławił.
Chcemy
też wyrazić naszą wdzięczność Radzie Krajowej i Dorocznej
Konferencji WKCh za przychylność – relacjonował
na sesji plenarnej Konferencji Krajowej WKCh pastor Stanisław Blank.
Pastor
Andrzej Bajeński podkreślał, że przez kilka ostatnich tygodni
prowadził rozmowy zarówno we Wrocławiu, jak i z Prezbiterem
Naczelnym Kościoła Chrześcijan Baptystów pastorem Andrzejem
Sewerynem. Nieporozumienia nie są miłe ani oczekiwane, ale się
zdarzają - nawet w Kościele (Dz 15,36-41). Trzeba mądrości,
pokory i rozwagi, by nie pozwolić na żniwo Bożemu przeciwnikowi,
nie dopuścić do szkodzenia Kościołowi jako Ciału Chrystusa.
Takie sytuacje należy łagodzić i nie podsycać konfliktu.
Wspólnota Kościołów Chrystusowych, wychodząc
naprzeciw prośbie tej kilkudziesięcioosobowej społeczności we
Wrocławiu, nie czyni tego na przekór komukolwiek, ale chce
pomóc im funkcjonować, w nadziei że nie zaszkodzi to dobrym
relacjom bratnich Kościołów, choć trudno oczekiwać pełnej
zgody w tej kwestii.
Życząc
Bożego błogosławieństwa i duchowego wzrostu, wierzymy, że to
„przegrupowanie” nie zaszkodzi Królestwu Bożemu, a
Społeczność Chrześcijańska we Wrocławiu dobrze wpisze się w
ewangelikalny krajobraz tego miasta. (red.) ■
Copyright ©
Słowo i Życie 2006