Monika Nożyńska
Biblijne kryteria doboru małżeńskiego
- konferencja młodzieżowa w Białej Podlaskiej
Cieszy fakt, że po raz kolejny
młodzież chrześcijańska z naszego regionu miała możliwość uczestniczenia w
konferencji, która odbyła się 6 września 2003 roku w Zespole Szkół Zawodowych
nr 1 w Białej Podlaskiej. Gorączka przygotowań ogarnęła prawie wszystkich
członków naszego zboru. Chętnych do pracy nie brakowało. Pastor Piotr
Bronowicki jun. nie miał najmniejszych problemów z przydzieleniem zadań,
ponieważ nawet ci, którzy niekoniecznie zaliczają się do młodzieży, bardzo
chcieli pokazać, iż duch w nich ochoczy i młodzieńczy.
W końcu nadeszła oczekiwana
chwila. Ponad stuosobowa grupa młodzieży z Bielska Podlaskiego, Hajnówki,
Siemiatycz, Terespola i Białej Podlaskiej, którą zainteresował temat „Biblijne
kryteria doboru małżeńskiego”, mogła zaspokoić swoją ciekawość.
Wszelkie wątpliwości miał rozwiać
pastor Janusz Szarzec. Mówił o zasadach
zachowania przedmałżeńskiego i narzeczeńskiego. Dotknął więc problemów
bliskich prawie wszystkim uczestnikom konferencji. Kolejne jego wykłady
dotyczyły naszych kontaktów z niewierzącymi rówieśnikami. Podkreślał, że nasz
sposób bycia ma wyraźnie odróżniać nas od „świata”.
Po pokarmie dla ducha przyszedł
czas na strawę dla ciała. Spożywając obiad odnawialiśmy stare znajomości i
zawierali nowe. Posiłek wprowadził nas nieco w stan błogiego lenistwa, ale
grupa uwielbiająca pod pełnym ekspresji przewodnictwem pastora Krzysztofa
Michaluka zniechęciła nas do poobiedniej sjesty, proponując coś znacznie
lepszego – radosną muzykę i śpiew na chwałę Bogu.
A potem
jeszcze jeden wykład, niestety już ostatni. Po raz kolejny stanął przed nami
pastor Janusz Szarzec. Tym razem przygotowywał nas do wejścia w dorosłe życie,
oczywiście z chrześcijańskiego punktu widzenia. Ci, którzy chcieli zbyt szybko
stać się dorosłymi, mieli czas na refleksję, bo życie to wcale niełatwe
zadanie. Ale wszystkie trudności da się pokonać, gdy opiekuje się nami i
strzeże nas Bóg. To przeświadczenie zamieszkało chyba w sercach i umysłach
uczestników konferencji, kiedy dobiegał końca jej ostatni wykład.
Całodniowe
spotkanie było niezwykłym czasem, dzięki któremu mogliśmy doświadczyć Bożej
obecności. Ponownie utwierdziliśmy się w przekonaniu, że pełne bezpieczeństwo
daje nam wyłącznie społeczność ze Stwórcą. Uświadomiono nam, iż wolno nam
wszystko, ale nie wszystko jest dla nas dobre. Co wybierzemy, zależy wyłącznie
od nas, a z tego, co wybieramy, zdamy kiedyś sprawę Bogu. ■
© Słowo
i Życie 2003