Słowo i Życie - numer1/2003

numer 1/2003

Bronisław  Hury  
Unia Europejska - za czy przeciw?  
Copyright © Słowo i Życie 2003

O Unii Europejskiej od wielu lat mówi się i pisze dużo. Sprawa budzi wiele emocji. W dyskusji wyłaniają się trzy opcje: euroentuzjaści – zwolennicy naszego wejścia do Unii Europejskiej, eurosceptycy – przeciwnicy jednoczenia się z UE i antyglobaliści....

(...) Są i tacy, którzy tego typu sprawami w ogóle się nie interesują. Wśród nich są też niektórzy chrześcijanie, uważający, że problemy „tego świata” nie powinny zaprzątać ich uwagi....

Co powiedziałby Jezus?

Pan Jezus zadziwiał swoich adwersarzy tym, że Jego podejście do dręczących problemów było proste i przekonujące. Co odpowiedziałby Pan Jezus, gdybyśmy zapytali, czy mamy przystąpić do UE czy nie?

Jezus z pewnością nie kierowałby się przesłankami ekonomicznymi. Bóg nie zawahał się posłać swojego ludu do niewoli egipskiej. Choć Bóg życzy nam dobrze i posyła błogosławieństwa każdego dnia, to jednak nie materialny dobrobyt jest w Jego oczach najważniejszy.

Również suwerenność narodowa i patriotyzm nie były dla Niego najważniejsze. Jego zalecenie: „A kto by cię przymuszał, żebyś szedł z nim jedną milę, idź z nim i dwie” (Mt 5,41), było dla słuchaczy pogwałceniem ich dumy narodowej. Oznaczało bowiem akceptację prawa okupanta, na podstawie którego rzymski żołnierz mógł nakazać Żydowi, by niósł jego ekwipunek przez jedną milę.

To Bóg wyznaczył narodom czasy i granice bytowania (Dz 17,26-27). Boże Słowo wyraźnie stwierdza również, że władza pochodzi od Boga. Pan Jezus nie poparłby zatem antyglobalistów, choć niektóre ich argumenty pewnie uznałby za słuszne.

Jaką więc odpowiedź moglibyśmy usłyszeć od Pana Jezusa?...

Pełny tekst artykułu dostępny w wersji "papierowej".
Zachęcamy do prenumeraty

Copyright © Słowo i Życie 2003

Słowo i Życie - strona główna