|
Copyright © Słowo i
Życie
WARSZAWA BEZ
BARIER
Słowo i Życie 10-12/96
W ramach akcji „Wheels forthe World" (Wózki dla
świata), prowadzonej przez amerykańską organizację
„Joni and Friends", już po raz drugi Polska otrzymała
transport wózków inwalidzkich. 450 wózków,
przeznaczonych do bezpłatnego rozdawnictwa, dotarło do
Warszawy samolotem ćwiczebnym armii USA. W tym samym
czasie Polskę odwiedziła kilkunastoosobowa grupa
specjalistów amerykańskich, by udzielać fachowej
pomocy przy dostosowaniu sprzętu do indywidualnych
potrzeb osób niepełnosprawnych, prowadzić szkolenia i
zajęcia warsztatowe. Wózki i inny drobny sprzęt
rehabilitacyjny zostały rozdane najbardziej
potrzebującym w Poznaniu, Warszawie, Ciechanowie,
Płocku, Bielsku Podlaskim, Swarzędzu. W Warszawie
wózki były wydawane, na podstawie wypełnionych
wcześniej wniosków, w kaplicy „Chrześcijańskiej
Społeczności". Podobnie w Płocku, Ciechanowie i
Bielsku Podlaskim.
- Sam wózek może pomóc w poruszaniu się, ale my za
każdym razem staramy się też być posłannikami nadziei.
Daje ją Bóg. Zwłaszcza niepełnosprawni wiedzą, jak
bardzo potrzebna jest w życiu - powiedziała jedna z
osób z ekipy amerykańskiej.
W Warszawie na zakończenie akcji zorganizowano wieczór
pod hasłem „Boże spojrzenie na niepełnosprawność".
Rzecz miała miejsce w naszej kaplicy przy Puławskiej,
gdzie wcześniej przez kilka dni wydawano wózki. Tym
razem niepełnosprawni i ich rodziny, a też członkowie
„Chrześcijańskiej Społeczności" spotkali się, by razem
wielbić Boga, śpiewać, słuchać świadectw i Słowa
Bożego. Amerykanie mówili o swoich przeżyciach. To
ludzie głęboko wierzący, niepełnosprawność znający
często z autopsji. Szczególnie utkwiło mi w pamięci
to, co mówił Bill - jeden z członków amerykańskiej
ekipy z wyraźnie widocznym niedorozwojem kończyń i
lekkim upośledzeniem wymowy: „Na świecie nie ma nikogo
takiego jak ja. Nikt nie ma mojego uśmiechu, moich
oczu, nosa, włosów, rąk takich jak moje, mojego głosu,
charakteru pisma. Można znaleźć niejednego, kto jest w
czymś ode mnie lepszy, ale nie ma nikogo takiego jak
ja. Jestem niepowtarzalny i mam wielką wartość”.
Słuchając go, nie miało się najmniejszych wątpliwości,
że jest szczęśliwym człowiekiem, a źródłem jego
radości jest Bóg.
Akcja „Wózki dla Polski” była częścią zainicjowanego w
roku 1995 programu „Warszawa bez barier”. Głównym
celem tego programu jest przełamywanie barier
psychologicznych, stereotypów, uwrażliwianie na
niepełnosprawność i uświadamianie związanych z tym
ograniczeń, konieczności, potrzeb, oczekiwań, a też
możliwości niesienia pomocy. Program ten w roku
przyszłym zostanie rozszerzony i będzie realizowany
pod hasłem „Polska bez barier”. (nh)
|
|