Ryszard Krawczyk

Europejski Marsz dla Jezusa

[Słowo i Życie nr 3-4/92]

"Głos Jezusa słychać... trzymaj z nami krok, dołącz głos swój w pieśni, módl się, wytęż wzrok".

Zaczęło się w 1987 roku w Anglii, kiedy trzy wspólnoty chrześcijańskie "Ichthus", "Młodzież z Misją" i "Pionier" rozpoczęły marsze modlitwy i pieśni chrześcijańskiej, pod nazwą "Marsz dla Jezusa".

Wezwano wówczas chrześcijan różnych denominacji do wyjścia na ulicę i przedstawienia Jezusa w procesjach chwały oraz ogłoszenia swego posłuszeństwa Królowi królów. Organizatorzy mieli nadzieję, że w pierwszym "Marszu" weźmie udział 5000 osób. Kiedy w centrum Londynu, pomimo ulewy, pojawiło się 15000 uczestników, organizatorom nasunęło się pytanie: "Panie, czy jest w tym coś, z czego nie zdawaliśmy sobie do tej pory sprawy?". Nikt wtedy nie przypuszczał, że oto rozpoczęło się coś, co pewnego dnia połączy cały świat.

Początkowo spotykano się w dzielnicach, gdzie planowano budowę nowych świątyń, a także na miejskich bazarach. Z czasem na punkt startu wyznaczono miejsca o szczególnym znaczeniu dla narodu, l tak np. modlono się pod gmachem parlamentu, pałacu królewskiego Backingham i w innych miejscach. "Marsze dla Jezusa" były wspaniałym błogosławieństwem Chrystusa w Anglii, gdy tłumy chrześcijan, zjednoczone w modlitwie i publicznym uwielbianiu Pana, dawały narodowi możność spojrzenia na Chrystusa i Jego Królestwo.

Na program "Marszów" składały się ewangelizacje poprzez muzykę (refreny i pieśni) i modlitwę. Wyróżniającym się od początku liderem w gronie organizatorów jest piosenkarz i kompozytor Graham Kendrick, którego utwory były tworzone z myślą o "Marszu" i stały się znane w wielu krajach. Stopniowo wprowadzano nowe pomysły, między innymi pantomimę. "Marsze dla Jezusa" stały się na tyle atrakcyjną formą ewangelizacyjną, że mogły być wzorem dla innych. Idea pomysłodawców otwierała drzwi w kierunku jednoczenia się różnych Kościołów chrześcijańskich w Wielkiej Brytanii, a następnie w wielu miastach europejskich.

Okazało się, że wiara nie musi być tylko sprawą osobistą, sprawą manifestowaną w murach świątyni, lecz może stać się sprawą publiczną miasta, narodu, a być może w przyszłości i całego świata. "Marsz dla Jezusa" jest popierany przez Światową Radę Ewangelizacji, w celu zorganizowania "Marszu" - we wszystkich sferach czasu - w dniu 24 czerwca 1994 roku.

Pochody modlitwy i pieśni mają swoje miejsce w wielu krajach Europy, chociaż nie wszędzie (z różnych powodów) znane są pod nazwą "Marszu dla Jezusa". W byłej NRD nazywano je "Pokojowymi Marszami Wielkanocnymi", w Hiszpanii i Portugalii funkcjonująjako "Marsze dla Chrystusa", a to z tego powodu, że imię Jezus nosi wielu obywateli wymienionych krajów.

W tym roku organizatorzy "Marszu dla Jezusa" zaprosili do udziału wszystkie stolice europejskie, wyznaczając dla nich wspólną datę 23 maja. Od Moskwy do Dublina będzie tego dnia zwiastowany i wywyższany Chrystus, a treścią wznoszonych modlitw - odnowa życia chrześcijańskiego Europy. Oprócz "Marszów" europejskich odbędą się podobne w 100 miastach USA. Chrześcijanie w Ameryce chcą jednoczyć się z naszymi modlitwami o reewangelizację Europy.

Dechrystianizacja bogatych zachodnich społeczeństw Europy, a też do niedawna, za sprawą komunizmu, państwowa ateizacja społeczeństw biednego Wschodu dokonały olbrzymiego spustoszenia duchowego w sercach i umysłach wielu ludzi. l chociaż jeszcze bardziej oddaliliśmy się od jedności Kościoła katakumb, to potrzebę zjednoczenia odczuwają dziś wszystkie wspólnoty chrześcijańskie. Każda więc akcja głosząca Królestwo Boże, przyjmowana jest z aprobatą wierzących i ich sympatyków.

Nazwę "Europejski Marsz dla Jezusa" organizatorzy rezerwują wyłącznie dla pochodów ekumenicznych. Chcą burzyć mury oddzielające Kościoły chrześcijańskie, nie czekając na pojednanie elit duchowieństwa.

Z takim przesłaniem wróciła z Monachium (jesień 1991 r.) z europejskiego spotkania liderów "Marszu dla Chrystusa" polska delegacja w osobach Dariusza Cupiała i niżej podpisanego.

Polska przyłączy się po raz pierwszy do tej szczytnej formy głoszenia Jezusa. Krajowy Komitet Organizacyjny "Europejskiego Marszu dla Jezusa" zebrał się już kilkakrotnie w Warszawie. Jego członkowie to przedstawiciele organizacji: "Światło -Życie", "Alleluja", "Misja", "Młodzież dla Chrystusa", "Missio Musica" i inne, które współpracują z Kościołami różnych denominacji chrześcijańskich. Obecnie czynione są starania o powołanie Honorowego Komitetu Organizacyjnego, reprezentującego Episkopat Polski, Polską Radę Ekumeniczną, Forum Współpracy Chrześciajn, Episkopat Kościoła Unickiego, a być może i innych.

Oprócz Warszawy, planuje się również zorganizowanie podobnych "Marszów" w innych miastach w Polsce. Najbardziej zaawansowane są do tej chwili: Wrocław, Lublin, Katowice, Ustroń, Gdańsk. W przygotowaniach przoduje, co powinno – moim zdaniem - głęboko zastanowić chrześcijan ewangelicznie wierzących, Kościół Katolicki.

Informacje można uzyskać w biurze Europejskiego Marszu dla Jezusa ul. Conrada 7, 01-929 Warszawa, tel. 34-42-13 (poniedziałki: 14-20), fax 34-42-13. Jeżeli chcesz wesprzeć finansowo te przygotowania, ofiarę możesz wpłacić na konto: Bank Przemysłowo-Handlowy III O/Warszawa Nr konta: 320049-4112-132 Europejski Marsz dla Jezusa.

Jezus jest godzien otrzymania wszelkiej chwały. To wspaniałe, że możne być taki dzień w roku, gdy chrześcijanie różnych narodowości, Kościołów oraz kultur, wspólnie wielbią Chrystusa w nadzwyczajnej publicznej modlitwie.

ZBLIŻA SIĘ DZIEŃ, BY GŁOSIĆ KRÓLA. UPEWNIJ SIĘ, CZY 23 MAJA JEST ZAZNACZONY W TWOIM KALENDARZU. NIE PRZEGAP TEJ HISTORYCZNEJ DATY!■

[Tekst opublikowany w „Słowie i Życiu” nr 3-4/92].