Słowo i Zycie - strona główna
 

Od redakcji

 Zapowiadany na lipiec koniec świata nie nastąpił! Choć było o tym głośno, nikt tak naprawdę nie wierzył, że to się stanie. Dziś budzi to mniej emocji niż sierpniowe zaćmienie słońca, po którym pozostały zdjęcia i ciekawe wspomnienia. Czy jednak po nie spełnionych przepowiedniach końca świata nie pozostało nic? Była to już kolejna zapowiedź końca świata i w świadomości wielu ludzi mogło powstać przekonanie, że koniec obecnej rzeczywistości nigdy nie nastąpi. Takie przekonanie jest jednak błędne i zwodnicze. Święty Piotr napisał: "Teraźniejsze niebo i ziemia mocą tego samego Słowa zachowane są dla ognia i utrzymane na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi.(...) Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, choć niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do opamiętania" (II P. 3, 7 i 9). 

Na kartach Biblii znajdujemy bardzo wyraźny zapis, czego Bóg pragnie dla człowieka i czego od niego oczekuje. Człowiek jednak jest skłonny wierzyć baśniom i nie sprawdzonym teoriom, a nie Stwórcy. Ale jedynym sposobem ratunku człowieka przed zagładą jest szacunek wobec Boga i posłuszeństwo Jego Słowu. Artykuł "Pobożność - niemodna lecz przydatna" podkreśla, że pobożność wyraża nasz głęboki szacunek dla Boga i chociaż niemodna, jest przydatna i to do wszystkiego. Pobożności towarzyszą liczne Boże obietnice, zarówno na dziś jak i na całą wieczność. 

Na naszą pobożność albo odwracanie się od Boga często mają wpływ przyjaciele. Jak pozytywne albo destrukcyjne może to być, przeczytamy w artykule "Boga obchodzi to, jakich masz przyjaciół". 

Na kartach Biblii znajdujemy historię zbawienia - dzieje podejmowanych przez Boga prób nawiązania z człowiekiem relacji, które wyrażały i wciąż wyrażają Bożą przychylność, przyjaźń i miłość wobec nas. Abyśmy tę przychylność mogli pojąć, Bóg komunikował to w zrozumiały dla człowieka sposób. Jednym z takich sposobów było przymierze - umowa z poszczególnymi ludźmi, plemieniem, narodem. O tym mówi artykuł "Najkorzystniejszy z paktów". 

Biblia zawiera wiele intelektualnych argumentów dla przekonania człowieka o tym, że tylko w bliskiej relacji z Bogiem może być bezpieczny i szczęśliwy. Pan Bóg niekiedy przemawia też poprzez drastyczne wydarzenia w życiu poszczególnych ludzi. Przykładem tego jest życie Joni Eareckson-Tada, która kolejny raz odwiedziła Polskę. Na spotkaniu w hali Warszawianki Joni powiedziała, że cierpienie to jakby piekło dotykające naszego życia, wskazujące, co nam grozi bez Boga przez całą wieczność. Niezwykle trafna myśl, tym bardziej przekonująca, że mówi to osoba, która cierpienie zna nie z przemyśleń (chociaż ma ich mnóstwo), ale z autopsji. Reportaż "Joni Eareckson-Tada w Polsce" i jej świadectwo "Mój wózek to więzienie?" przybliżają nam tę niesamowita postać. Polecamy też jej najnowszą książkę pt. "Nowa Joni". 

Wrzesień '99 to sześćdziesiąta rocznica wybuchu II wojny światowej i Holocaustu. Oto dowód, jak okrutny może być człowiek, do jak ogromnego cierpienia mogą prowadzić jego poczynania. Zachęcamy gorąco do lektury dokumentu watykańskiej Komisji do Spraw Kontaktów Religijnych z Judaizmem pt.: "Pamiętamy: Refleksje nad Szoa", którego fragmenty publikujemy w tym numerze. 

Wrzesień to też początek roku szkolnego. Większość z naszych Czytelników do szkoły już nie chodzi, ale uczyć się wciąż powinniśmy, jeśli chcemy być ludźmi, którzy wiedzą, w co i dlaczego wierzą, jak czytamy w "Znowu do szkoły". 

Tylko to, co  jest związane z naszą wiecznością, co dotyczy Boga i Jego Królestwa, ma naprawdę sens i znaczenie, zwłaszcza gdy nadejdzie koniec - niekoniecznie koniec świata, ale koniec naszego życia tutaj na ziemi, jak tych, co zginęli w Turcji podczas trzęsienia ziemi, czy tych, dla których te wakacje oznaczały tragiczną śmierć. Nie przegapmy tego, co najważniejsze. Szukajmy Pana. Wsłuchujmy się pilnie w Boży głos. Pozwólmy Duchowi Świętemu, by nas przekonywał i wprowadzał we wszelką prawdę. 

NINA I BRONISŁAW HURY


 Copyright © Słowo i Życie 1999

Słowo i Życie - nr jesień 1999