numer 1/2018




Billy Graham

Gdzie jest Jezus?

I nie ma w żadnym innym zbawienia,
gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia,
przez które moglibyśmy być zbawieni".(Dz 4:12)

Na czym polega ostateczne zwycięstwo krzyża? Na tym, że nie mógł on zatrzymać Zbawiciela świata, który pokonał grzech i śmierć, zdobywając nagrodę zbawienia dla wszystkich ludzi. Krzyż zyskuje znaczenie i moc poprzez opowieść o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Jakże wielką porażką byłaby chrześcijańska wiara, gdyby nie niosła ze sobą nadziei wykraczającej poza chłód i głębię grobu! Zmartwychwstanie bowiem oznacza zbawienie dla naszych dusz.

A co zmartwychwstanie znaczy dla was? Wielu ludzi w ogóle nie zadaje sobie takiego pytania. Niektórzy uważają, że jedyną spuścizną, jaką pozostawił po sobie Jezus, jest nakaz Postępuj dobrze wobec bliźniego swojego. Oni nie wierzą, że Chrystus powstał z martwych. Inni uważają, że zmartwychwstanie to oszustwo. Są i tacy, którzy podają w wątpliwość samo istnienie Jezusa. Ale ludzie prawdziwie wierzący w Jezusa Chrystusa nie mają wątpliwości, że On żył pośród nas, umarł za nasze grzechy, a po trzech dniach został przywrócony do życia, pokonując śmierć i ofiarując ludziom najwspanialszy dar - swoją ofiarniczą miłość.

Kilka miesięcy temu w pewnym kanale rozrywkowym nadano program o Billy Graham Library1, przedstawiając ten budynek jako turystyczną atrakcję w mieście Charlotte, w Karolinie Północnej. Kristy Villa, współautorka programu, przyjechała na posiadłość ze swoim zespołem. Jedna z koleżanek zgodziła się przedstawić atrakcje czekające na zwiedzających. Zwróciła uwagę dziennikarki na liczne krzyże pokazane na wystawie, nie wyłączając kilkunastometrowego szklanego krzyża, przez który wchodzi się do budynku.

Mniej więcej w połowie prezentacji Villa zapytała z niepokojem w głosie: „Patrzę na te wszystkie krzyże i zastanawiam się, gdzie jest Jezus?”. Oprowadzająca uśmiechnęła się i odpowiedziała: „On jest w niebie. Jest też obecny w życiu ludzi, którzy w Niego wierzą i podążają za Nim, jako swoim Panem i Zbawcą”. Dziennikarka przyłożyła dłoń do ust i wykrzyknęła: „No tak! Są ludzie, którzy oddają cześć krucyfiksowi, ale chrześcijanie czczą zmartwychwstałego Chrystusa”. Po chwili dodała: „Należę do Kościoła całe życie, ale nie pamiętam, by ktoś zwrócił moją uwagę na pusty krzyż”. Tymi słowami - być może nieświadomie - wyraziła istotę Ewangelii, którą ja staram się przekazywać od siedemdziesięciu lat. Swoim widzom powiedziała później: „Koniecznie musicie odwiedzić tę Bibliotekę!”.

Kiedy usłyszałem tę cudowną relację, serce zabiło mi mocniej i przypomniałem sobie słowa psalmu: „Pójdźcie i obejrzyjcie dzieła Boga (...) względem ludzi!” (Ps 66:5)2.

Każdy człowiek musi sobie odpowiedzieć na pytania: Co dla mnie znaczy dzieło, jakiego Jezus dokonał na krzyżu, oraz Jego zmartwychwstanie? I co to znaczy być zbawionym?

Wielu ludzi - wśród nich ci, którzy uważają się za chrześcijan - nie w pełni pojmuje, jaki wpływ na ludzkie serca wywiera ukrzyżowany i zmartwychwstały Chrystus. Dlaczego tak twierdzę? Ponieważ nie dostrzegam w nich zmiany. Czy zadajecie sobie pytanie, jakie zajmujecie stanowisko wobec pustego krzyża i pustego grobu?.

Miejsce ostatecznego przeznaczenia znajduje się u stóp pustego krzyża. Od przyjęcia lub odrzucenia ofiary Jezusa zależy, jak będzie wyglądało wasze życie po śmierci. Jeżeli nie uwierzycie, że Jezus umarł za was, nic się nie zmieni. Pozostaniecie w szponach grzechu, płacąc za niego śmiertelną karę, pewni potępienia w piekle i wiecznego oddzielenia od Boga. Jeżeli natomiast uwierzycie, że Jezus powstał z martwych, poprzez krzyż odnosząc zwycięstwo nad śmiercią, i uznacie, że On spłacił już wasze długi, wasze życie zmieni się na zawsze.

Pusty krzyż jest pełen nadziei

Krzyż jest znakiem zniszczenia grzechu i nadziei dla grzeszników. Krzyż potępia grzech, a oczyszcza grzeszne dusze. Jezus zajął na krzyżu miejsce przeznaczone dla każdego z nas, dając nam w darze zmartwychwstałe życie. Zakrwawiony krzyż może robić makabryczne wrażenie, ale pusty krzyż jest pełen nadziei.

Szatan, który z nadmierną gorliwością dąży do udaremnienia wszelkich Bożych planów, posunął się za daleko, a Bóg zamienił w najwspanialszy triumf to, co wydawało się największą tragedią w dziejach. Śmierć Chrystusa, przygotowana przez złych ludzi, w ich zamyśle miała być końcem, a tymczasem Jego grób stał się bramą wiodącą do wspaniałego zwycięstwa.

Zmartwychwstanie uprawomocnia wiarę w Jezusa Chrystusa. Gdybym nie wierzył, że na krzyżu Chrystus zwyciężył śmierć i cieleśnie powstał z martwych, już dawno przestałbym głosić kazania. Jestem jednak całkowicie przekonany, że Jezus w tej chwili zasiada po prawicy Boga Ojca i króluje w moim sercu. Moje przekonanie wynika z wiary, ale jest również oparte na dowodach zawartych w Piśmie Świętym.

Ewangelista Łukasz, lekarz i uczeń Jezusa, należał do najgenialniejszych ludzi swoich czasów. To właśnie on w Dziejach Apostolskich zamieścił zdumiewające świadectwo o zmartwychwstaniu: „Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał im się przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym” (Dz 1:3).

Te dowody są przedmiotem dyskusji od dwóch tysięcy lat. Niejeden człowiek dotarł do prawdy, kiedy bez powodzenia usiłował dowieść, że wiadomość o zmartwychwstaniu Jezusa jest kłamstwem. Wielu jednak wciąż ignoruje fakty opisane w najlepiej sprzedającej się książce wszystkich czasów, czyli w Biblii.

Definiowanie historii

Słynnemu amerykańskiemu prezenterowi radiowemu i telewizyjnemu Lany'emu Kingowi - z którym przyjaźnię się od wielu lat -zadano kiedyś pytanie, z jaką historyczną postacią najbardziej chciałby przeprowadzić wywiad. Kogo wymienił Larry? Jezusa. „Chciałbym go zapytać, czy rzeczywiście narodził się z dziewicy. Odpowiedź na to pytanie zdefiniowałaby mój pogląd na historię”3.

W takich sytuacjach odpowiadam zawsze, że Jezus narodził się z dziewicy, ponieważ tak jest napisane w Piśmie Świętym. Anioł ukazał się Józefowi i powiedział: „Józefie, synu Dawidowy, nie lękaj się przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego. A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego" (Mt 1:20-21)4.

Narodziny z dziewicy stanowią przeszkodę dla wielu ludzi, którzy nie chcą uznać Bożego Słowa - Biblii - za dowód. Ale przecież nie można wierzyć w człowieka, jeżeli nie wierzy się w jego słowa.

Jezus narodził się z dziewicy, aby wypełnić proroctwo. Jezus został ukrzyżowany, aby wypełnić proroctwo. Jezus umarł za grzechy ludzi, aby wypełnić proroctwo. Jezus został pochowany w użyczonym Mu grobie, aby wypełnić proroctwo. Jezus wstąpił do nieba, aby również wypełnić proroctwo. I ten sam Jezus pewnego dnia przyjdzie ponownie, aby wypełnić proroctwo.

Ktoś pewnie mógłby powiedzieć: „Cóż, ja w to nie wierzę”. Zadałbym mu proste pytanie: Dlaczego? Wielu ludzi nie wierzy, że Jezus w ogóle istniał, a tym mniej, że umarł i zmartwychwstał. Ale przecież narodziny Jezusa są centralnym punktem w kalendarzu. Dlaczego? Ponieważ On przyszedł na ziemię, umarł i powstał z martwych. Jezus już zdefiniował historię, dając nam nadzieję na jutro. Oto nadzieja i pewność dana wszystkim, którzy w Niego wierzą.

Znaczna część ludzi stawia chrześcijanom wyzwanie, domagając się, aby dowiedli, że Jezus rzeczywiście istniał. A tymczasem na stronie internetowej pewnego sławnego ateisty znalazł się wpis, w którym stwierdza się, że jeśli ktoś neguje istnienie Jezusa, zachowuje się tak, jakby „celowo ignorował przytłaczające dowody”. Ktoś inny stwierdza: „Gdyby On nie istniał, nigdy nie bylibyśmy w stanie tego udowodnić"5.

Czy można przeczyć faktom?

Narodzenie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa zostały zapowiedziane w Starym Testamencie, a Nowy Testament dokumentuje spełnienie się tych zapowiedzi. Mimo to wielu ludzi nie chce przyjąć tej prawdy. Dlaczego więc biografie wielu innych znanych postaci, napisane długo po ich śmierci, są przyjmowane na wiarę?

Weźmy na przykład biografię Aleksandra Wielkiego. Kiedy ją pisano, Aleksander nie żył już od czterystu lat, co oczywiście znaczy, że jej autor nie mógł go znać. Spuścizna Aleksandra przetrwała do naszych czasów, a jednocześnie ludzie podają w wątpliwość istnienie Chrystusa, udokumentowane przez autorów Ewangelii, którzy znali Go osobiście6.

Historia zna wiele przypadków, w których nawet nie udokumentowano faktu narodzin danej osoby. Dlaczego zatem kwestionuje się istnienie Jezusa, mimo że Pismo Święte podaje Jego rozbudowaną genealogię, której autentyczność wytrzymała próbę czasu. Sceptycy kwestionują Jego istnienie ze względu na „okres osnuty milczeniem” między dwunastym a trzydziestym rokiem Jego życia. Ale przecież Biblia wymienia wielu naocznych świadków, którzy opisują Jego narodziny, Jego Osobę, Jego posługę, Jego śmierć i zmartwychwstanie Jego ciała.

Czy wiecie, że obecnie część badaczy ma wątpliwości, czy William Szekspir rzeczywiście napisał sztuki, pod którymi widnieje jego nazwisko? Dlaczego? Ponieważ „do naszych czasów nie zachował się ani jeden oryginalny rękopis Szekspira”7. Spora liczba uczonych twierdzi, że „praktyczny, trzeźwo myślący prostak pochodzący z angielskiej prowincji [...] nie miał ani dostatecznie wyrafinowanego umysłu [...], ani głębokiej wiedzy potrzebnej do stworzenia tak ogromnej liczby genialnych dzieł”8. Pewien znany aktor grający w szekspirowskich sztukach stwierdził kiedyś w artykule dla „Washington Times”: „Jestem niemal pewien, że naszym dramatopisarzem był ktoś inny”9.

Część ludzi uważa, że Szekspir to postać legendarna, a jego nazwisko to tylko pseudonim. Nie istnieją bowiem dokumenty, w których podana by była data jego urodzin, ani świadectwa, z których dowiadywalibyśmy się, co robił od lat osiemdziesiątych XVI wieku do roku 159210. Nie ma żadnych relacji z jego życia w tym okresie. Biografia Szekspira pełna jest przypuszczeń i domysłów, a mimo to „Szekspir jest drugim najczęściej cytowanym autorem w literaturze anglojęzycznej – po autorach biblijnych”11.

[…] Oczywiście, nigdy nie spotkałem tego wielkiego pisarza, ale wierzę, że istniał. Jego dzieła przetrwały do naszych czasów. W swoim testamencie Szekspir napisał m.in.: „Po pierwsze zatem powierzam swoją duszę w ręce Stwórcy, z nadzieją i pewną wiara, że przez zasługi mojego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, będę miał udział w życiu wiecznym”12.

[…] Nie spotkacie Szekspira w tym życiu, ponieważ on umarł. Możecie natomiast spotkać Jezusa, ponieważ On żyje. Grób Jezusa to jedyny pusty grób w historii ludzkości. Nie ma grobu ani świątyni, gdzie byłoby złożone Jego ciało. Więcej jest dowodów na to, że Jezus powstał z martwych, niż na to, że Juliusz Cezar w ogóle żył.

W stosunku do Jezusa Chrystusa nie można zachowywać obojętnej postawy. Albo się w Niego wierzy i żyje dla Niego, albo się Go odrzuca i żyje dla siebie. Do tych, którzy jeszcze nie odpowiedzieli na pytanie, gdzie jest Jezus, mówię: Szatan chce, abyście odrzucili fakt, że Jezus żyje teraz w sercach ludzi, którzy w Niego wierzą. Do tych, którzy już na to pytanie odpowiedzieli, mówię: Szatan chce, abyście zwątpili w siłę działania Jezusa w waszym życiu. Od zarania dziejów szatan starał się zająć należne Bogu miejsce. W szerszym wymiarze nie uda mu się osiągnąć tego celu, ale może dopiąć swego w życiu każdego z nas, jeśli pozwolimy, by to on, a nie zmartwychwstały Chrystus panował w naszym sercu.

Źródło: Billy Graham, Zbawienie moją nadzieją, Wydawnictwo CLC, Katowice 2014. Skróty od red. SiŻ.

Przypisy:
1 Jest to zarówno biblioteka, jak i muzeum poświęcone posłudze Billy'ego Grahama - przyp. tłum.
2 Nowa Biblia Gdańska, cytat za: http://biblia-online.pl - przyp. tłum.
3 The Virgin Birth of Jesus: Fact of Fable?, „Religious Tolerance: Ontario Consultants on Religious Tolerance", www.religioustolerance.org/virgin_b.htm.
4 Biblia Warszawska - przyp. red.
5 Do Atheists Deny the Existence or Jesus, or His Resurrection?, komentarze: Eric_PK i Dave Hitt, „Ask the Atheists", 7-10 maja 2009, www.asktheatheists.com/ąuestions/ 433-do-atheists-deny-the-existence-of-Jesus.
6 Why Are Atheists More Skeptical About Jesus than They Are About Alexander the Great?, pytanie zadane na stronie „Ask the Atheists", 25 października 2007, theatheists.com/questions/114-why-are-atheists-more-skeptical-about-jesus.
7 Michael J. Cummings, The Man of the Millennium, „Cummings Study Guides" 2003, www.cummingsstudyguides.net/xbiography.html.
8 Tamże. Derek Jacobi, cytat za: Cummings, Man of the Millennium.
10 Cummings, Man of Millenium
11 Shakespeare Facts: Read Facts About Wiliam Shakespeare, „No Sweat Shakespeare”, www.nosweatshakespeare.com/resources/shakespeare-facts.
12 Cummings, Man of Millenium.



Copyright © Słowo i Życie 2018