Papiestwo
- zarys stanowiska
protestanckiego
Śmierć
papieża Jana Pawła
II i jego
beatyfikacja
wzbudziły na nowo
wielkie
zainteresowanie
instytucją
papiestwa,
widoczne zarówno w
mediach, jak i w
prywatnych
rozmowach.
Zdecydowana
większość
związanych z tym
informacji
prezentuje
stanowisko
właściwe
Kościołowi
Rzymskokatolickiemu
i to często w
postaci
jednostronnej,
ignorującej na
przykład ustalenia
poczynione przez
poważnych
katolickich
historyków
papiestwa. Nawet
czołowe dzienniki
telewizji
publicznej, od
których należałoby
oczekiwać pełnego
obiektywizmu,
przyjęły
rzymskokatolicki
punkt widzenia i
taką też
interpretację
genezy, historii i
roli papiestwa.
Stąd pojawia się
potrzeba szerszego
oglądu instytucji
papiestwa.
Od
niedawna mamy
polski przekład
jednego z
najważniejszych na
świecie i
rzetelnego
opracowania na
temat papiestwa,
jakim jest „Prymat
papieski. Od
początków do
współczesności”,
autorstwa Klausa
Schatza
(Wydawnictwo WAM,
Kraków 2004).
Prezentując
teologiczne
stanowisko
Kościoła
katolickiego,
autor stawia
jednak pod dużym
znakiem zapytania
liczne elementy
dziejów papiestwa,
zwłaszcza
najwcześniejszych.
I po tę właśnie
książkę powinni
sięgnąć głębiej
zainteresowani
wątkiem
historycznym.
Natomiast tematem
tego tekstu jest
zwięzłe
przedstawienie
głównych tez
protestanckiego
stosunku do
papiestwa.
Główne
roszczenia
papiestwa
Papież
to biskup,
będący
zwierzchnikiem
Kościoła
Rzymskokatolickiego,
rezydujący (z
pewnymi
przerwami w
historii) w
Rzymie. Pogląd
rzymskokatolicki
utrzymuje, iż
jest on następcą
apostoła Piotra.
Papież - jak
podaje
obowiązujący
Kodeks prawa
kanonicznego -
jest „Głową
Kolegium
Biskupów,
Zastępcą
Chrystusa i
Pasterzem całego
Kościoła tutaj
na ziemi.
Dlatego, z racji
swego urzędu,
posiada on
najwyższą,
pełną,
bezpośrednią i
powszechną
władzę zwyczajną
w Kościele,
którą może
wykonywać zawsze
w sposób
nieskrępowany”
(kanon 331).
Oznacza to, że
jednoosobowo
może decydować o
wszystkim w
Kościele.
Przysługuje mu
ponadto przymiot
nieomylności.
Katechizm
Kościoła
Katolickiego
(KKK) określa to
tak:
„Nieomylnością
tą z tytułu
swego urzędu
cieszy się
Biskup Rzymu,
głowa Kolegium
Biskupów, gdy
jako najwyższy
pasterz i
nauczyciel
wszystkich
wiernych
Chrystusowych,
który braci
swych umacnia w
wierze, ogłasza
definitywnym
aktem naukę
dotyczącą wiary
i obyczajów” (nr
891). Intencją
papiestwa jest
władza nad
wszystkimi
wyznawcami
Chrystusa, czego
najskrajniejszym
przejawem było
stanowisko
Grzegorza VII
zawarte w
dokumencie Dictatus
papae z
1075 roku.
Jednak od wieków
roszczenie to
oddalane jest
przez liczne
wspólnoty
chrześcijańskie,
zwłaszcza
reprezentujące
prawosławie i
protestantyzm.
Historia
początków
papiestwa
Kościół
Rzymskokatolicki
twierdzi, iż
urząd papieża
pochodzi z
ustanowienia
Bożego (K.
Rahner, H.
Vorgrimler, Mały
słownik
teologiczny,
Warszawa 1996,
łam 375). Jednak
materiał
historyczny
wskazuje, iż
jest on efektem
wielowiekowej
ewolucji.
Wskazane wyżej
roszczenia
biskupów
rzymskich nie
były znane we
wczesnym
Kościele.
Problematyczna
jest nie tylko
wczesna geneza
prymatu papieża,
ale także
wczesna geneza
prymatu Kościoła
rzymskiego w
chrześcijaństwie.
Jak pisze
katolicki
historyk: „Gdyby
około roku 100,
200 albo nawet
300 zapytano
chrześcijanina,
czy biskup Rzymu
jest głową
wszystkich
chrześcijan lub
czy istnieje
biskup, który
stoi nad
wszystkimi
innymi biskupami
i który w
sprawach
dotyczących
całego Kościoła
ma ostatnie
słowo, to z
pewnością
odpowiedziałby
przecząco” (K.
Schatz, dz.
cyt., s. 15).
Ten sam autor w
innym miejscu
stwierdza: „Jest
jasne, że prymat
Rzymu, w formie
dojrzałej, w
żadnym razie nie
istniał od
początku, ale
rozwijał się w
dłuższym
procesie,
którego faza
początkowa sięga
po V stulecie“
(tamże, s. 63).
Pierwsze ślady
wysuwania
nadzwyczajnych
roszczeń
odnośnie pozycji
biskupów
rzymskich w
oparciu o teksty
biblijne,
mówiące o
apostole
Piotrze,
pojawiają się w
III wieku, na
przykład w
wypowiedziach
biskupa
rzymskiego
Stefana
(254-257) czy w
opiniach
Tertuliana (J.
W. Charley, Papacy,
w: New
Dictionary of
Theology,
red. S. B.
Ferguson,
Leicester 1988,
s. 489).
Przełomem w
kształtowaniu
się papiestwa,
jako urzędu
następców Piotra
i najwyższej
instancji w
Kościele
zachodnim, były
okresy
działalności
biskupów
rzymskich: Leona
I (440-461) i
Gelazego I
(492-496).
Wykorzystawszy
słabość władzy
świeckiej w
Rzymie i
nawiązując do
szczególnej
pozycji
najwyższego
kapłana
starożytnej
religii
rzymskiej
(Pontifex
Maximus),
biskupi Kościoła
w stolicy
imperium,
noszący zresztą
jak szereg
innych
starożytnych
biskupów tytuł
„papa”, czyli
„ojciec” (W.
Łydka, Papież,
w: Słownik
teologiczny,
red. A.
Zuberbier,
Katowice 1998,
s. 380), zyskali
uprzywilejowaną
pozycję w
chrześcijaństwie
Zachodu, którą -
dzięki zdobyciu
władzy
politycznej -
umocnili na
dobre w
średniowieczu.
Kwestia
biblijnych
przesłanek
papiestwa
Uzasadniając
pozycję i rolę
papieży Kościół
Rzymskokatolicki
odwołuje się do
nowotestamentowych
wypowiedzi,
dotyczących
apostoła Piotra.
U podstaw tych
odniesień leży
przekonanie, że
Jezus Chrystus
obdarzył go
najwyższą władzą
w Kościele. Na
potwierdzenie
tej tezy
przywołuje się
rozmowę Jezusa z
apostołami, w
której Szymon
Kefas składa
wyznanie: „Ty
jesteś
Mesjasz, Syn
Boga żywego”
(Mt 16:13-20).
Jezus
odpowiedział mu:
„A Ja ci
mówię: Ty
jesteś Piotr i
na tej skale
zbuduję Mój
Kościół, a
potęga śmierci
go nie
zwycięży.
Tobie dam
klucze
Królestwa
Niebios i
cokolwiek
zwiążesz na
ziemi, będzie
związane w
niebie, a co
rozwiążesz na
ziemi, będzie
rozwiązane w
niebie”. W
ten sposób,
według
Katechizmu
Kościoła
Katolickiego,
Chrystus uczynił
Piotra Opoką
swojego
Kościoła,
powierzył mu
klucze Kościoła
i ustanowił go
pasterzem całej
trzody (KKK nr
880-881). By
uwypuklić
różnice między
rzymskokatolickim
a protestanckim
rozumieniem
wydarzenia spod
Cezarei
Filipowej,
należy odnieść
się do użytych w
tym kontekście
pojęć skała
i klucze
Królestwa
Niebios
oraz - do
wypowiedzianych
przez Jezusa już
po
zmartwychwstaniu
słów „Paś
moje owce”
(J 21:17).
Skała.
Według
rzymskokatolickiej
interpretacji
jest nią apostoł
Piotr.
Protestanci, w
ślad za wieloma
pisarzami
starochrześcijańskimi,
Ojcami Kościoła,
uznają (W. S.
Kerr, A
Handbook on
the Papacy,
London-Edinburgh
1962, s. 47), iż
skała tą nie nie
jest człowiek
ani urząd
kościelny, ale
wyznanie wiary w
Jezusa
Chrystusa, jako
Mesjasza i Syna
Boga. Kościół
opiera się
bowiem na
osobistym,
płynącym z serca
wyznaniu wiary w
Chrystusa (por.
J 6:68-69). Bez
dostrzeżenia w
Jezusie
Chrystusie
prawdziwego
Wcielonego Boga
i bez zaufania
Mu nie może się
ostać ani
pojedynczy
chrześcijanin,
ani wspólnota
chrześcijan -
Kościół. Pod
Cezareą Filipową
apostoł Piotr,
lider Dwunastu,
złożył wzorcowe
wyznanie wiary,
które Jezus
docenił i uznał
za podstawowy
warunek bycia
chrześcijaninem
i istnienia
Kościoła.
To nie
Piotr, a jego
wyznanie wiary
jest skałą, na
której jest
zbudowany Kościół.
Sam apostoł w
swoim Pierwszym
Liście wyjaśnia
metaforę skały,
opoki, kamienia.
Wskazuje na Jezusa
jako skałę
zbawienia: „Do
Niego [Pana]
przychodząc, do
Kamienia żywego,
odrzuconego
wprawdzie przez
ludzi, dla Boga
zaś wybranego,
drogocennego,
sami też, jak
żywe kamienie,
jesteście
budowani jako
dom duchowy dla
świętego
kapłaństwa, aby
przez Jezusa
Chrystusa
składać duchowe
ofiary przyjemne
Bogu. Dlatego
Pismo mówi: Oto
kładę na Syjonie
Kamień węgielny,
wybrany,
drogocenny, a
ten, kto wierzy,
nie zawiedzie
się na Nim”
(1 P 2:4-6; por.
Mt 21:42-44).
Kamieniem, na
którym nie można
się zawieść, jest
dla Piotra sam
Jezus. Wiara w
Niego jest
sposobem na
oparcie się na
wiecznej Skale, na
wiecznym
fundamencie: „Fundamentu
bowiem nikt nie
może położyć
innego niż ten,
który jest
położony, a
którym jest
Jezus Chrystus”
(1 Kor 3:11).
Są i
inne względy,
dla których
trudno przyjąć,
iż Piotr był
skałą
najwcześniejszego
Kościoła i że za
takiego w
okresie
apostolskim był
uznawany: jego
trzykrotne
zaparcie się
Chrystusa (Mt
26:69-75; Mk
14:66-72; Łk
22:54-62; J
18:15-18.25-27)
oraz chwiejność
i hipokryzja w
wewnątrzkościelnym
sporze z
judaizującymi
(Ga 2:11-14).
Trzykrotny nakaz
Jezusa „Paś
moje owce”
(J 21:15-23) to
rehabilitacja i
przywrócenie go
do apostolskiej
godności.
Klucze
Królestwa
Niebios: Pod
Cezareą Filipową
Jezus mówi też o
przekazaniu
Piotrowi „kluczy
Królestwa
Niebios”.
Pojęcie to
pojawia się w
tekstach
biblijnych i
rabinicznych (G.
W. Bromiley, Keys,
Power of the, w: International
Standard Bible
Encyclopedia t. 3,
Grand Rapids
1986, ss.
11-12). Klucze
to metafora
zdolności, mocy,
władztwa (por.
Iz 22:22; Obj
1:18, 3:7 por.
9:1, 20:1).
Piotr - jako
apostoł -
otrzymuje
zdolność
dopuszczania do
Królestwa
Niebios, czyli
do sfery
panowania
Bożego, co wiąże
się z mocą
„związywania i
rozwiązywania“.
Według Mt 18:18
moc tę uzyskali
również inni
apostołowie, co
uprawomocnia
twierdzenie, że
w Mt 16:19 Piotr
występuje jako
reprezentant
kolegium
apostołów.
Powstaje jednak
pytanie, na czym
owa decydująca
moc konkretnie
polega? W
interpretacji
protestanckiej,
która ma swoje
poparcie w
interpretacji
żydowskiej i
starochrześcijańskiej,
jest to przede
wszystkim moc
przekazywania
prawdy. Jezus
zarzucał uczonym
w Piśmie, że
zabrali klucz
poznania, sami
nie weszli i
powstrzymali
tych, którzy
wchodzą (Łk
11:52; Mt
23:13). Klucze
Królestwa
Niebios to zatem
zrozumienie,
poznanie, co
decyduje o
wejściu do
Królestwa.
Apostołowie z
Kefasem na
czele,
rozpoznając w
Jezusie
oczekiwanego
Mesjasza,
uzyskali
poznanie, że do
wspólnoty Bożej
wchodzi się
przez wiarę w
Chrystusa, i
dlatego mogli
otwierać drzwi
Królestwa
kolejnym
wierzącym,
poprzez
zwiastowanie
Słowa Bożego.
Zwiastowanie
Słowa Bożego
polega na
wskazywaniu
szczegółowych
kryteriów
relacji
człowieka z
Bogiem,
warunków
uzyskania
odpuszczenia
grzechów. Kto
się do nich
zastosuje,
jego grzechy
będą
odpuszczone, a
kto je
zlekceważy,
będą mu
zatrzymane (J
22:23). Skutki
tego mają
wymiar wieczny
(„związane w
niebie”).
Ponieważ
chrześcijanie
mają się łączyć
w zbory
(wspólnoty,
gminy, lokalne
Kościoły),
respektowanie
lub odrzucanie
określonych w
Słowie Bożym
zasad poprawnej
relacji z Bogiem
i bliźnimi
wymaga reakcji
społeczności
chrześcijańskiej.
Ona - jako
depozytariusz
władzy, kluczy -
może „związywać
i rozwiązywać”,
czyli decydować
o przyjmowaniu i
wykluczaniu ze
zboru (Mt
18:15-20). I tak
to przedstawia
Nowy Testament.
Apostołowie i
ich towarzysze
zwiastują Słowo.
To w nim jest
moc związywania
i rozwiązywania
(Dz 2:14-40,
3:11-26,
5:29-32,
8:25-37,
10:34-48,
13:17-52,
14:14-18,
16:30-31,
17:1-4.22-34,
19:20-21,
24:10-27,
26:1-29,
28:23-31).
Nieznana jest im
praktyka
indywidualnego
odpuszczania
wyliczonych
grzechów. Moc
głoszenia
wyzwalającego
Słowa,
przekazana
Piotrowi i innym
apostołom, staje
się bowiem
dobrem
wszystkich
chrześcijan (A.
S. Wood, Key, w:
International...,
dz. cyt., s.
10), choć
realizowana jest
w sposób
uporządkowany,
pod nadzorem
ustanawianych
stopniowo
przywódców
biskupów i
prezbiterów (np.
Tt 1:5-9).
„Paś
moje owce”. Żaden
z biblijnych
wersetów o
apostole
Piotrze,
wykorzystywany
do uzasadnienia
papiestwa, nie
mówi o jego
następcy (por.
W. Pannenberg, Evangelische
Űberlegungen
zum
Petrusdienst
des rőmischen
Bischofs,
w: Papstamt
und Őkumene,
red. P.
Hűnermann,
Regensburg 1997,
s. 52). Mimo to
rzymskokatoliccy
interpretatorzy
twierdzą, iż
sugerują one
kontynuację
uprawnień Piotra w
osobach jego
następców. Stąd
mówią oni o
„posłudze
Piotrowej”,
realizowanej przez
sukcesorów jego
urzędu.
W Nowym
Testamencie nie
znajdujemy żadnych
dowodów,
świadczących ani o
niezrównanej roli
Piotra w
najwcześniejszym
Kościele, ani o
pobycie Piotra w
Rzymie. Gdyby
Piotr odgrywał
rolę zwierzchnika
i głowy Kościoła
pierwotnego, to
zapewne fakt ten
znalazłby
odzwierciedlenie w
księgach
nowotestamentowych.
Tymczasem nie
znajdujemy tam
niczego, co
wskazywałoby na
szczególne
prerogatywy,
wynoszące go nad
innych apostołów.
Apostoł Paweł
wymienia go na
drugim miejscu,
jako jednego
spośród trzech
apostołów -
filarów wczesnego
Kościoła („Jakub,
Kefas i Jan,
uważani za
filary” - Ga
2:9; por. 1 P
5:1). W Dziejach
Apostolskich
znajdujemy opisy,
wskazujące nie na
zwierzchniczy
stosunek Piotra do
kolegium
apostolskiego i
prazboru, a wręcz
na jego pokorne
poddanie się
postanowieniom: To
jego i Jana
apostołowie
przebywający w
Jerozolimie
wysłali do Samarii
(Dz 8:14); to on
przed Kościołem
Jerozolimskim
tłumaczył się ze
swoich poczynań,
gdy pojawiły się
wymówki pod jego
adresem (Dz
11:1-18). Gdyby
Piotra traktowano
jako zwierzchnika
kolegium
apostołów, to
Paweł nie miałby
podstaw do
zarzutu, że ktoś
przynależy do
wewnątrzkościelnego
stronnictwa,
utworzonego m.in.
wokół Piotra: „Mówię
to dlatego, że
każdy z was
mówi: ja należę
do Pawła; ja do
Apollosa; ja do
Kefasa; ja zaś
do Chrystusa”
(1 Kor 1:11-13).
Nowy
Testament milczy
na temat pobytu
apostoła Piotra w
Rzymie. Nie można
tego wykluczyć -
istnieje szereg
pozabiblijnych
poszlak
wskazujących na
ten fakt - trudno
tu jednak o
pewność. Wobec
tezy o
kilkudziesięcioletniej
nawet posłudze
Kefasa w Rzymie
znamienny jest
brak jakiejkolwiek
wzmianki o tym w
Pawłowym Liście do
Rzymian. Gdyby
prerogatywy
Piotra, jako
zastępcy Chrystusa
na ziemi, były
znane Kościołowi
apostolskiemu, zaś
dla wczesnej
wspólnoty
chrześcijańskiej
jego siedziba w
Rzymie miała takie
znaczenie, jak to
podkreślają
zwolennicy
instytucji
papiestwa, to
pominięcie tych
okoliczności przez
Pawła z Tarsu
byłoby faktem
niewytłumaczalnym.
Te stwierdzenia
znajdują oparcie w
opiniach
historyków. K.
Schatz stwierdza:
„Jeśli (...)
pytamy, czy po
śmierci Piotra
pierwotny Kościół
miał świadomość,
że jego pełnia
władzy przeszła na
aktualnego biskupa
Rzymu, że
przywódca
rzymskiej
wspólnoty jest
teraz następcą
Piotra, skałą
Kościoła, a tym
samym nosicielem
obietnicy zgodnie
z Mt 16,18n., to
na tak postawione
pytanie z
pewnością trzeba
odpowiedzieć
przecząco” (dz.
cyt., s. 14). Do
tego należy dodać
opinię,
prezentowaną także
przez teologów
katolickich, o
braku ciągłości
rozwoju prymatu od
początku do dziś
(zob. Nad
przepaściami
wiary. Z ks. W.
Hryniewiczem
rozmawiają E.
Adamiak, J.
Majewski,
Kraków 2001, s.
207). W tym
kontekście słowa
Jezusa: „Ty
natomiast, gdy
się nawrócisz,
utwierdzaj
swoich braci”
(Łk 22:32) oraz „Paś
moje owce”
(J 21:17), powinny
być zatem
odczytywane jako
polecenia,
wyznaczające misję
człowieka, który
po przejściowym
załamaniu ma
powrócić do
apostolskiej
służby.
A zatem
nie ma biblijnych
i historycznych
przesłanek,
uzasadniających
Boski mandat
papieży. Ponadto
wysunąć można
szereg kolejnych
zastrzeżeń wobec
istoty i formy
urzędu papieskiego
jako zjawiska,
które współcześnie
determinuje losy
największego
Kościoła
chrześcijańskiego
i z tej racji
winno się spotykać
z uczciwą i
rzetelną reakcją
pozostałych
chrześcijan, nie
mogących przejść
obojętnie wobec
tego, co dzieje
się wśród wiernych
wyznania
rzymskokatolickiego.
Zastrzeżenia te
zostaną
streszczone w
trzech wątkach:
władczość,
kapłańskość,
wystawność.
|
Władczość
Papiestwo
powstało pod koniec ery
starożytnej. W znaczący
sposób wzorowało
się na
rzymskiej władzy
cesarskiej i
w pewnym momencie
zaczęło z nią rywalizować.
Czynnik ten oraz pogańska
religia
rzymska i prawo rzymskie,
późniejsze wzorce feudalne
i monarchiczne
ukształtowały na przeszło
tysiąc lat swoisty model
zarządzania w
Kościele zachodnim. Oparty
jest on na relacji
zwierzchnik -
podwładny, władczości w
stosunku do znajdujących
się na niższych
szczeblach struktury
kościelnej, na hierarchii
i obowiązku
bezwzględnego
posłuszeństwa (Kodeks
prawa kanonicznego,
kan. 212 par. 1). Papież,
będący na szczycie
struktury
hierarchicznej, sprawuje
władzę jednoosobowo.
Uzupełnieniem tego
szczególnego usytuowania
jest przymiot
nieomylności, dla którego
brak jest jakichkolwiek
przesłanek biblijnych
(zob. H. Kűng,
Nieomylny?, Kraków
1995).
Taki
model struktury kościelnej
nie ma oparcia ani w Nowym
Testamencie,
ani we wczesnym Kościele.
Jezus Chrystus głosił
zasadę
braterstwa, partnerstwa i
równości: „Wtedy Jezus
przywołał
ich do siebie i
powiedział: Wiecie, że
władcy narodów panują
nad
nimi, a przywódcy dają
im odczuć swoją władzę.
Nie tak będzie
wśród was, lecz kto
chciałby stać się między
wami wielki,
będzie waszym sługą, a
kto chciałby być między
wami pierwszy,
niech będzie waszym
niewolnikiem” (Mt
20:25-27). Przed ideą
panowania w Kościele
przestrzega przywódców
chrześcijańskich
również apostoł Piotr: „Paście
trzodę Boga, która jest
wśród was, troszcząc się
o nią nie pod przymusem,
ale z ochotą,
zgodnie z wolą Boga, nie
dla marnego zysku, lecz
z oddaniem, nie jak
ci, którzy mają władzę
nad powierzonymi sobie,
ale jak ci, którzy
stają się wzorem dla
trzody” (1 P 5:2-4).
Paternalizm
w stosunkach
wewnątrzkościelnych, czego
wyrazem jest zwracanie się
przez papieża do
chrześcijan w słowach
„synowie i córki“,
zdaje się kwestionować
równy status wszystkich
wiernych przed
Bogiem oraz wypływającą z
samego serca Ewangelii
naukę o
powszechnym kapłaństwie
wszystkich chrześcijan.
Znakiem owego
paternalizmu jest też
stosowanie względem
papieża tytułu „Ojciec
Święty”, który należy się
wyłącznie samemu Bogu
(por. Mt
23:9; J 17:11).
Przez
stulecia papieże
piastowali władzę świecką
(tzw. doczesną).
Byli monarchami,
wchodzącymi w układy
polityczne z innymi
władcami
Europy i świata. Władzy
tej papiestwo zostało
pozbawione w
dziejach najnowszych wbrew
swojej woli, a jego
doczesne panowanie
ograniczone zostało do
terenu mikroskopijnego acz
suwerennego
miasta-państwa Watykan.
Status ten umożliwia
papieżom prowadzenie
działań dyplomatycznych,
które w ostatnim blisko
półwieczu
nierzadko służyły dobru
ogólnemu. Jednakże udział
Kościoła
Rzymskokatolickiego, jako
specyficznego podmiotu
prawa
międzynarodowego, w
polityce międzypaństwowej
powodować może
niebezpieczne dla
interesów chrześcijaństwa
uwikłanie, czego
najbardziej wyraźnym
dowodem była postawa Piusa
XII (1939-1958) w
czasie II wojny światowej.
Papież ten stał się w
ewidentny sposób
zakładnikiem swojego
statusu. Nie chcąc utracić
swej
uprzywilejowanej pozycji
głowy państwa, postanowił
nie narażać
się reżimowi
hitlerowskiemu, w związku
z czym zdecydował się na
milczenie m. in. wobec
zbrodni hitlerowskich na
narodzie polskim, od
wieków akcentującym swoje
oddanie wobec papiestwa,
oraz wobec
nazistowskiej
eksterminacji Żydów.
Jednoosobowy głos,
wyniesiony
na piedestał, by głośno
mówić w imieniu
katolicyzmu - co ma być
jedną z podstawowych racji
istnienia tego urzędu -
milczał, nie
chcąc narazić swego stanu
posiadania.
Centralistyczna
struktura rzymskiego
katolicyzmu, zwieńczona
urzędem papieskim,
uznawana jest przez ten
Kościół za wzorcowy model
kościelnej
jedności. „Żaden z innych
Kościołów nie ukazał dotąd
podobnie przekonującego
modelu widzialnej
jedności” (Katolicki
katechizm dorosłych.
Wyznanie wiary Kościoła,
wydany przez
Niemiecką Konferencję
Biskupów, Poznań 1987, s.
292). Pogląd ten
jest bardzo dyskusyjny,
zważywszy iż w przeszłości
papieska
niechęć do rzetelnego
dialogu z licznymi kręgami
wewnątrzkościelnymi
prowadziła do wynaturzeń w
życiu religijnym
(np. nadużycia religijne w
średniowieczu, m.in.
inkwizycja,
XIX-wieczny „Syllabus
errorum” Piusa IX) i
schizm (schizma
wschodnia 1054 r., schizma
zachodnia w XIV w.,
Reformacja). Choć nie
można papiestwa obciążać
wyłączną winą za
zaistniałe
konflikty, to jednak jego
pozycja jako
najsilniejszego ośrodka
władzy w chrześcijaństwie
nakładała nań największą
odpowiedzialność za
poprawne ułożenie
stosunków (por. Jan Paweł
II, Ut unum sint,
nr 95).
Protestancka
koncepcja jedności w
różnorodności oraz
prawosławna koncepcja
soborowości są
alternatywnymi
paradygmatami jedności w
chrześcijaństwie,
znajdującymi znacznie
większe wsparcie w Nowym
Testamencie niż
centralistyczne papiestwo.
Z tekstów
nowotestamentowych można
wywieść dyrektywę, iż
Kościoły
partykularne powinny być w
stosunku do siebie
partnerskie, a ich
wzajemne relacje winny
kształtować się w duchu
siostrzanym i
braterskim. Dlatego z
należną uwagą należy
potraktować gesty
XX-wiecznych papieży,
począwszy od Jana XXIII,
którzy prezentują
bardziej otwarty styl
papiestwa, a nawet - jak
to uczynił Jan Paweł
II w encyklice Ut unum
sint (1995) -
proponują dialog nad
nową formułą sprawowania
papieskiej posługi. Rzecz
w tym, że po
stronie protestanckiej, z
wyjątkiem niektórych
kręgów
luterańskich, występuje
nikła wola uznania
papieskich roszczeń w
dzisiejszej postaci (K.
Karski, Ewangelicy a
posługa biskupa
Rzymu, Więź 2003 nr
10). Dla protestantów
bowiem przede
wszystkim nie do przyjęcia
są papieskie żądania
sprawowania
jurysdykcji nad całym
chrześcijaństwem oraz
nieomylności w
sprawach wiary i
moralności, ogłoszonej
jako dogmat w roku 1870.
Kapłańskość
Papiestwo
opiera się na kapłaństwie
hierarchicznym.
Protestantyzm bardzo
wyraźnie podkreśla, iż
Nowy Testament nie zna
kategorii treściowo
tożsamej z kapłaństwem
sakramentalnym. Kościół
apostolski
posiada urząd kościelny,
który jest niezbędny we
właściwie
ukonstytuowanej gminie
chrześcijańskiej, nie jest
to jednak tożsame
z istnieniem pośredników i
ofiarników wobec Boga.
Instytucja
kapłaństwa hierarchicznego
wprowadza rozziew w łonie
ludu Bożego,
dzieląc go na osoby z mocy
święceń bliższe Bogu i
członków
Kościoła drugiej
kategorii. Taki elitaryzm
w Kościele powoduje też
dualistyczną percepcję
rzeczywistości, jej
rozdział na sacrum
i profanum,
podczas gdy Jezus
Chrystus, nie pochodzący
ze
środowiska kapłańskiego,
insekularyzowany Bóg,
czyni wszystkich
wyznawców siostrami i
braćmi, powołanymi do
pełnienia swej misji
w powszedniości.
Instytucja kapłaństwa
hierarchicznego jest
podporą myślenia, iż
chrześcijaństwo można w
pełni realizować
tylko w oddaleniu od
codziennego życia. Czyni
to zeń propozycję
dla marginalnej grupy
społeczeństwa i pozbawia
go atrakcyjności
dla tych, którzy jako
chrześcijanie chcą się
realizować w
głównym nurcie życia co
dziennego. Większość
przedstawicieli
protestantyzmu akcentuje
doświadczanie wiary,
realizowanej we
wszystkich aspektach
powszedniego życia. Apostoł
Piotr oraz pozostali
apostołowie i bracia
Pańscy, udający się w
podróże misyjne ze
swoimi żonami (1 Kor
9:5 - Biblia
Warszawska)
czy apostoł Paweł
szyjący namioty (Dz
18:3, 20:34, 1 Kor
4:12)
jawią się raczej jako
przykłady takiego
właśnie
chrześcijaństwa.
Papiestwo
ze swoim niecodziennym,
niszowym sztafażem
proponuje diametralnie
inny koncept religii.
Wystawność
Do
wszystkich chyba
zakątków świata, dzięki
środkom masowego
przekazu, dociera obraz
papieża, odznaczającego
się szczególnym
ubiorem, występującego w
centrum sprawowanych
przez siebie
uroczystości,
przyjmującego różne
formy hołdu ze strony
wiernych. Celebra dworu
papieskiego złagodzona
została zwłaszcza
za pontyfikatu
życzliwego ludziom i
charyzmatycznego
Papieża-Polaka.
Niezależnie od pewnych
gestów, ograniczających
wystawność, nadal
jest ona daleka od
ewangelicznej prostoty i
zwyczajności.
To
prawda, że taki przepych
robi wrażenie.
Powstaje jednak
pytanie, czy to właściwy
sposób oddziaływania.
Wszystko wskazuje
na to, że tego rodzaju
pedagogika była Jezusowi i
apostołom obca.
Szczególnie wątpliwe jest
w tym kontekście
przyjmowanie przez
papieży hołdu w postaci
całowania dłoni w
przyklęku. Apostoł
Piotr wzbraniał się przed
tego typu gestami: „Wstań,
ja też
jestem człowiekiem”
(Dz 10:26). Wbrew pozorom
nie mamy tu do
czynienia ze sprawami bez
znaczenia. Przyjęta
konwencja dużo mówi
o istocie relacji
międzyludzkich. Ewangelia
nakazuje nam tak je
kształtować, a zwłaszcza
dopuszczać takie maniery,
by żaden
człowiek nie czuł się
przez nas zdominowany i
uprzedmiotowiony.
Przywódcy Kościoła powinni
być na to szczególnie
wrażliwi.
O
dalsze reformy
Biskupstwa Rzymu
Papiestwo
to jeden
z najtrudniejszych
wątków, dzielących
Kościół
Rzymskokatolicki
od innych Kościołów
chrześcijańskich.
Zawarte w tym tekście
stwierdzenia wzbudzą
zapewne sprzeciw
odbiorcy katolickiego.
Odzwierciedlają jednak one
opinię
zdecydowanej większości
zaangażowanych
protestantów. Przedłożono
je w celu prowadzenia
dalszej otwartej,
rzeczowej rozmowy. Zdaje
się
ona mieć sens, zważywszy,
iż rzymski katolicyzm,
zwłaszcza na
przestrzeni XX wieku,
doznał głębokich
pozytywnych przemian. Miał
na nie wpływ bieg spraw w
nowoczesnym świecie, w tym
i zdecydowana
postawa chrześcijaństwa
protestanckiego. Nie można
wykluczyć
dalszej korzystnej dla
ogółu ewolucji Kościoła
Rzymskokatolickiego.
Chrystianizm jest
doświadczeniem nadziei.
Nie
można jej sobie odbierać
również w kontekście
urzędu Biskupa
Rzymu.
Opracowanie
red. na
podstawie: Tadeusz J.
Zieliński, Papiestwo
- zarys stanowiska
protestanckiego,
http://dlajezusa.pl.
Cytaty
biblijne z: Pismo
Święte Nowego
Testamentu i
Psalmy. Przekład
ekumeniczny z
języków
oryginalnych,
Towarzystwo Biblijne
w Polsce, Warszawa
2001.■
Copyright
©
Słowo i Życie 2011
|
|
|