Wspólnota Kościołów
Chrystusowych
Społeczność
Chrześcijańska
w
Olsztynie
Marcin Zwoliński
Labirynt
w Olsztynie
„Labirynt”
w naszej kaplicy w Olsztynie mieliśmy przez dwa tygodnie – od 17
do 30 maja. Był to niezwykły czas, zarówno dla tych, którzy
przychodzili, aby usłyszeć i zobaczyć to, co czekało na nich w
„Labiryncie”, jak i dla obsługujących go wolontariuszy. A
zaangażowanych było ponad 70 (!) osób z trzech olsztyńskich
zborów: Kościoła Chrześcijan Baptystów, Kościoła
Zielonoświątkowego „Słowo Pojednania” i oczywiście ze
„Społeczności Chrześcijańskiej” WKCh. Było to kolejne już
nasze wspólne przedsięwzięcie w ramach inicjatyw
„EwangeLICZNI razem” oraz „Realna Nadzieja”. Jeszcze raz
przekonaliśmy się, że współpraca przynosi ogromne korzyści
zarówno zaangażowanym osobom, jak i zborom, a także całemu
Kościołowi w Olsztynie. Ci, którzy obsługiwali „Labirynt”,
bardzo się do siebie nawzajem zbliżyli, a relacje między zborami
są teraz jeszcze lepsze i mocniejsze.
Spodziewaliśmy
się, że przez "Labirynt" przejdzie 1000 osób, było
„tylko” 600. Użyłem cudzysłowu, bo przecież jest to aż 600
osób, które - usłyszały o Bożej miłości i
przebaczeniu, jakie Bóg daje człowiekowi w Chrystusie.
Na
zakończenie akcji, 31 maja, odbył się „Piknik na Warmińskiej”.
Imprezę tę zorganizowaliśmy już po raz drugi. W ubiegłym roku
„Piknik” odbył się w naszej kaplicy. Tym razem sąsiadujące z
nami Liceum Plastyczne użyczyło nam swojego boiska. Tam została
rozstawiona scena, na której występowali nasi goście: Janusz
Bigda z Missio Musica oraz zespół „Mrodo Dziweł” (Bóg
Żyje) ze zboru Romów w Bystrzycy Kłodzkiej. Z Ostródy
przyjechał teatrzyk kukiełkowy. Prawdziwą atrakcją kulinarną
była grochówka, serwowana z kuchni polowej, użyczonej nam
przez Straż Pożarną w Olsztynie.
Nasi
goście z Bystrzycy Kłodzkiej byli też z nami na niedzielnym
nabożeństwie 1 czerwca. Zaśpiewali kilka pieśni w języku
romskim, jedna z sióstr podzieliła się z nami świadectwem,
a kazanie wygłosił pastor zboru w Bystrzycy Kłodzkiej Andrzej
Walawski.
Te
dwa tygodnie były niezwykłe i niezapomniane. Oglądaliśmy rzeczy
nadzwyczajne i doświadczaliśmy Bożego działania. Ale jeszcze
większych rzeczy oczekujemy w przyszłości – tej najbliższej i w
latach następnych.■
Zobacz też inne artykuły SiŻ o Olsztynie
Copyright ©
Słowo i Życie 2008