Nina Hury
Jubileusz
40-lecia
w Bielsku Podlaskim
Chwała
niech będzie Bogu, który pozwolił nam nam w takim gronie
przeżywać dziś chwile radości i wdzięczności Bogu za minione
lata -
tymi słowy rozpoczął pastor Konstanty Jakoniuk uroczystość
jubileuszu 40-lecia Zboru w Bielsku Podlaskim. A pieśń „Chodź,
to czas, by wielbić Pana” jako pierwsza rozbrzmiewała w
wypełnionej po brzegi kaplicy. Zbory w Białej Podlaskiej i
Siemiatyczach odwołały swoje nabożeństwa, by uczestniczyć w tej
uroczystości. Przybyli również pastorzy i członkowie innych
okolicznych Zborów. Z najróżniejszych miejscowości
przybyło wielu byłych członków i przyjaciół tej
społeczności.
Ponad
trzysta osób zgromadziło się, by – zgodnie ze słowami
Psalmu 95, odczytanego przez Jana Kondratiuka – jednego ze
Starszych tego Zboru, radośnie śpiewać Panu, pójść przed
oblicze Jego z dziękczynieniem. We wspólnym uwielbianiu Boga
pieśnią przewodził miejscowy zespół. Usługiwała również
grupa „Wierni Bogu” z Warszawy oraz Braterstwo Żeguniowie.
-
Gdyby nie Golgota, nie byłoby nie tylko tego, ale żadnego Kościoła
na Ziemi – podkreślał
pastor w rozważaniu przed Wieczerzą Pańską. - Dzięki
Golgocie mamy dziś nadzieję w Bogu, możemy być dziećmi Bożymi. Rozdzielając
między sobą chleb i wino, wspominaliśmy i dziękowaliśmy za
dzieło zbawienia.
-
Nasza
pamięć pomaga nam widzieć Boga w czasie
– mówił na wstępie swojego wystąpienia pastor W. Andrzej
Bajeński - Prezbiter Naczelny Wspólnoty Kościołów
Chrystusowych. Cytując apostoła Pawła: „Mając w pamięci dzieło
wiary waszej, trud miłości i wytrwałość w nadziei”, na ręce
pastora złożył – w imieniu własnym i Wspólnoty Kościołów
Chrystusowych – podziękowanie za wkład w dzieło krzewienia
Ewangelii. Podobnie uhonorował 40-lecie ślubu Marii i Konstantego
Jakoniuków. Do liczby 40 nawiązywał też w zwiastowaniu
Bożego Słowa, powołując się na biblijne wydarzeni, trwające 40
dni czy lat. „Albowiem Ja wiem, jakie myśli mam o was - mówi
Pan - myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość
i natchnąć nadzieją” (Jer 29:11) - ten tekst przytoczył na
zakończenie kazania, jako życzenia na kolejny etap działalności
Zboru.
Kolejnym
mówcą był Wayne Murphy - dyrektor Polish Christian
Ministries. Przekazał życzenia w imieniu Polish Christian
Ministries, a swoje kazanie oparł na tekście z księgi Jozuego.
Przyszłość zawsze należy do Boga. On był wierny w przeszłości
i będzie wierny w przyszłości. Naszym zadaniem jest posłuszeństwo
Jego Słowu. A pamiętanie wydarzeń przeszłych utwierdza naszą
wiarę. Jakim Kościołem chcemy być w przyszłości, z czego mamy
być znani? Długa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Zacznijmy już teraz. Pójdźmy za Nim. Ufajmy Jego wskazówkom,
a najlepsze jeszcze nadejdzie.
W
bloku życzeń jako pierwszy głos zabrał wiceburmistrz Mirosław
Gołębiewski, m.in.
dziękując za włączanie się Zboru w życie lokalnej społeczności.
Wspomniał też śp. Jana Wawrzyniaka i jego zasługi dla
społeczeństwa Bielska Podlaskiego. Życzył, żeby Zbór
trwał w miłości do Boga i bliźniego.
Następnie
głos zabierali pastorzy innych Zborów i Kościołów:
Paweł Wróbel z Ostródy, Piotr Bronowicki z Białej
Podlaskiej, Aleksander Żegunia z Siemiatycz, Jerzy Bajeński z
Kanady, Anatol Pawluczuk z Kościoła Zielonoświątkowego w Bielsku
Podlaskim, Vadim Mironienko z
Ukrainy, Jerzy Szpilko z Hajnówki. Odczytane zostały też
liczne życzenia nadesłane pocztą.
Po
zakończeniu trzygodzinnej uroczystości – tradycyjnie już –
wspólne zdjęcie i obiad dla wszystkich w sali bankietowej
pobliskiego baru „Anna”. A potem – tym razem pod kaplicą –
pogawędki przy kawie, herbacie i cieście.
Kościół
Chrystusowy w Bielsku Podlaskim mieści się przy ul. B. Prusa 2.
Zaprasza na nabożeństwa w niedziele o godz. 10:00 i piątki o godz.
18:00. Na jego stronie internetowej http://www.wkch.go.pl/
można
m.in. obejrzeć bogatą galerię zdjęć i posłuchać kazań.■
Copyright ©
Słowo i Życie 2007