Grażyna Hoffman
30-lecie służby
pastora Pawła Wróbla
4
września 2005 r. mieliśmy w Ostródzie uroczyste
nabożeństwo, które było szczególnym podziękowaniem Panu Bogu za 30 lat
służby
naszego pastora Pawła Wróbla. Tę niecodzienną społeczność zaszczycili
swoją
obecnością zaproszeni goście, w tym byli członkowie naszego zboru oraz
pastorzy: Andrzej Bajeński – Naczelny Prezbiter, Marcin Zwoliński,
Jerzy
Puszcz.
To
była wspaniała duchowa uczta. Śpiewaliśmy pieśni
uwielbienia, słuchaliśmy istniejącego przed laty, a reaktywowanego na
tę
okoliczność, naszego chóru (niektórzy jego członkowie pokonali setki
kilometrów, by uczestniczyć w tym wydarzeniu). Oglądaliśmy prezentację
multimedialną, przedstawiającą życie i służbę brata Pawła Wróbla (niektóre
zdjęcia rozbawiły nas nie lada). Podziękowaniom, życzeniom,
wspomnieniom i
wzruszeniom aż do łez nie było końca.
Oczywiście
był też czas, gdy wszyscy skupiliśmy się wokół
Słowa Bożego, jakim Duch Święty natchnął pastora Andrzeja Bajeńskiego.
Mówca
przypomniał słuchającym, że śledząc życiorysy znakomitych ludzi,
proroków czy
innych postaci przedstawionych na kartach Biblii i wreszcie patrząc na
osobę
samego Pana Jezusa Chrystusa, bardzo ważny, a często najważniejszy tu
na ziemi,
jest koniec życia człowieka. Wielu bowiem, na przykład Samson, Mojżesz,
Abraham, znanych jest przede wszystkim dlatego, że ostanie dni czy lata ich
służby były wielkim finałem. My, chrześcijanie, pamiętając o tym, że
Dzień
Pański jest bardzo bliski i dla młodych, i dla starszych, powinniśmy
zadbać, by
finał naszej służby czy życia był godny tytułu dziecka Bożego. „Zatem
wszystko,
co najważniejsze, przed Tobą -Bracie Pawle, i przed nami - Bracia i
Siostry” -
zakończył pastor Andrzej Bajeński.
Po
nabożeństwie świętowaliśmy na terenie Ośrodka
Katechetyczno-Misyjnego przy zastawionych stołach, delektując się nie
tylko
poczęstunkiem, lecz także rozmowami, wspomnieniami oraz piękną
wrześniową aurą.■
Copyright
© Słowo i Życie 2005