Słowo i Życie nr 2/2005


Piszą o nas

BYŁO BARDZO OKEJ

Po raz trzeci w Tomaszowie gościła młodzieżowa grupa
amerykańskich koszykarzy, ich nauczycieli i trenerów.
Wszyscy zgodnie uznali, że to najlepszy wyjazd, na jakim byli do tej pory.

Amerykanie przyjechali na zaproszenie fundacji PROeM, która prowadzi w naszym mieście Chrześcijańskie Centrum TOMY. Jak zwykle, ich wizyta pełna była zajęć sportowych i z języka angielskiego. Od środy do piątku (30.03 - 1.04) w godzinach przedpołudniowych uczestniczyli w nich w trzech szkołach: Gimnazjum nr 7, I LO i Szkole Podstawowej nr 12. Nie tylko prowadzili konwersacje i treningi koszykówki, ale także brali udział w rozgrywkach proponowanych przez poszczególne placówki, np. w piłce siatkowej, koszykowej czy nożnej. Jak ocenia szef Centrum Rafał Piekarski, szykuje się ciekawa i długofalowa współpraca ze szkołami. A jak na razie każda z nich zaprosiła sympatycznych gości na przyszły rok.

Popołudniami z Amerykanami można się było spotkać w TOMY. Zainteresowanie spotkaniem z nimi było naprawdę duże, codziennie przez Centrum przewijało się około 120 -150 osób, a w piątek po tradycyjnym meczu Polska – USA doliczono się 200 uczestników spotkania. Nie odbyło się ono jednak zgodnie z planem. Organizatorzy, przez wzgląd na smutne informacje dotyczące stanu zdrowia papieża, odwołali zabawę w karaoke. Wahali się także, czy przeprowadzić sobotni Wielkanocny Turniej Koszykówki. Ostatecznie rozgrywki odbyły się, zrezygnowano tylko z głośnej oprawy muzycznej. Wieczorem miał miejsce zaplanowany wcześniej koncert, w którym wystąpiły zespoły: złożony z amerykańskich studentów Central Christian College i polski Exodus 15. Trzeba jednak dodać, że odbył się w bardzo spokojnym, refleksyjnym klimacie, a śpiewano głównie piosenki o treściach chrześcijańskich. Toczyły się rozmowy w grupach, młodzi rozmawiali na tematy poważne, głębokie, ale też zadawali „codzienne” pytania, np. jak młodzi Amerykanie znajdują pracę.

W związku ze śmiercią papieża i wprowadzeniem żałoby narodowej, odwołano zapowiadający się ciekawie niedzielny festyn rodzinny. Podczas nabożeństwa w TOMY, pamięć Jana Pawła II uczczono minutą ciszy. – Chociaż kościół protestancki nie podlega papieżowi, nie mogliśmy nie pożegnać tak wspaniałego człowieka – zauważa Piekarski. – A nasi goście, choć przyzwyczajeni do zupełnie innej obyczajowości, przyjęli sytuację w Polsce z pełnym zrozumieniem – podkreśla.

Amerykanie wyjechali bardzo zadowoleni. Często powtarzali, że to był najlepszy z wyjazdów, na jakim do tej pory byli. Bardzo sympatycznie wspominają spotkania z ludźmi, wspólne rozmowy i zajęcia. Chętnie wrócą tu za rok.  ■  ms

Przedruk z: TIT czyli Tomaszowski Informator Tygodniowy, nr 14 (769), 8 kwietnia 2005 r., str. 31. Wykorzystano za pozwoleniem.

Copyright © Słowo i Życie 2005
Słowo i Życie - strona główna