numer 4/2004


Janice & Faye Rostvit

Rozmyślając o Bożych ścieżkach

Czy Bóg wyznacza komuś konkretną drogę, pomimo że nie jest to tym, co ta osoba wymarzyła sobie na przyszłość?

Józef nie planował iść do Egiptu, jednak pomimo upokarzającej go niewoli i uwięzienia, jego moralna postawa oraz wiara w Boga zwyciężyły i w końcu zobaczył Boży plan i cel. Kiedy Saul z Tarsu był na drodze do Damaszku, Jezus sprowadził go na ścieżkę zamierzoną dla niego przez Boga.

"Pan kieruje krokami męża; jakże może człowiek zrozumieć swoją drogę?" (Prz 20,24).

Boże drogi są wyższe niż nasze. Czy wybieramy chodzenie po tej właśnie wysokiej drodze, nawet gdy staje się ona czasem mroczna i niewyraźna? Nawet jeśli nasza siła ustępuje słabości? Nawet gdy inna ścieżka wydaje się łatwiejsza, bardziej upragniona czy korzystniejsza?

„Wiele cudów uczyniłeś, Panie, Boże mój, a w zamysłach Twoich wobec nas nikt Ci nie dorówna. Gdybym je chciał oznajmić i ogłosić, są liczniejsze, niż zdołałbym opowiedzieć” (Ps 40,6).

Żadna z nas nigdy nie zamierzała być piosenkarką, ale Bóg miał swój plan. Jesteśmy zadziwione, gdy rozmyślamy o tym i widzimy, że Jego plan był dla naszego życia naprawdę najlepszy.

[Tłumaczenie z ang. S. Ryżyk i N. Hury]

Copyright © Słowo i Życie 2004
Słowo i  Życie - strona główna