Józef Kajfosz
Radosna wiadomość
Docierające
do nas wiadomości ze świata rzadko bywają optymistyczne i radosne. Bezskuteczne
rokowania, konflikty zbrojne, terroryzm, klęski żywiołowe, katastrofy
ekologiczne, epidemie chorób, kryzysy gospodarcze i tym podobne fakty raczej
zniechęcają i przygnębiają. Często słyszy się pytania: Czy jest jeszcze na
świecie coś naprawdę pocieszającego? Czy jest jakaś perspektywa, dzięki której
warto byłoby żyć? Czy jest coś, co może człowieka w pełni zaspokoić i
uszczęśliwić? Poszukujemy trwałego zadowolenia, ale rzadko je znajdujemy, a
prędzej czy później zmuszeni jesteśmy przyznać, że nasze poszukiwania okazały
się daremne. W większości jesteśmy przekonani, że taki już jest nasz los, że
nic na to nie poradzimy, że nasza niepewność i bezradność są nieuniknione.
Czy
musi tak być? Czy naprawdę trzeba żyć bez wyraźnego celu, bez pewnego oparcia,
bez niezawodnej gwarancji? Nie! Istnieje wspaniała, radosna wiadomość, jakże
często zupełnie przeoczana i zapomniana! Gdybyśmy przeczytali pewnego dnia w
gazecie, że wprowadzono na całym świecie powszechne rozbrojenie i zniszczono
wszystkie zapasy broni, albo że zlikwidowano wszelkie zanieczyszczenia, albo że
wyeliminowano całkowicie wszelką przestępczość, albo że odkryto niezawodne
lekarstwo na wszelkie choroby, byłyby to rewelacyjne wiadomości o ogromnym
znaczeniu, ale żadna z nich nie dorównywałaby doniosłością tej wiadomości, o
której chcemy tutaj mówić.
Boże przesłanie do
człowieka
Jaka to
jest wiadomość? Jest nią to, że Bóg przemówił! Stwórca świata i człowieka
nawiązał kontakt z ludźmi i przekazał człowiekowi obiektywną i pełną prawdę o
jego pochodzeniu, o sensie jego życia, o tajemnicy jego trwałego szczęścia, o
jego przeznaczeniu. Przekazał nam potężny zasób ze swojej nieskończonej
mądrości, pouczył nas o wszystkim, co trzeba nam wiedzieć i jak trzeba nam
postępować, aby żyć na świecie spokojnie, radośnie i owocnie. Z tej radosnej
wiadomości wynika więc, że jest nadzieja, że jest perspektywa, że jest
niewzruszone oparcie, że jest niezawodna gwarancja, że jest droga prowadząca do
trwałego, niezmąconego szczęścia! Trzeba tylko to Boże przesłanie, tę Bożą
instrukcję dla człowieka przyjąć, zapoznać się z nią dokładnie i zacząć
stosować Boże wskazówki na bieżąco w swoim życiu. Ci, którzy to robią, znajdują
odpowiedzi na wszystkie swoje wątpliwości, rozwiązanie wszelkich swoich
problemów, pomoc we wszelkich swoich potrzebach, mocne oparcie we wszelkich
zawieruchach, gwarancję na najdalszą nawet przyszłość.
Wszyscy
chrześcijanie wiedzą, że tym listem Boga do człowieka, tym życiodajnym
orędziem, źródłem mądrości i pomocy dla naszego życia jest Słowo Boże - Pismo
Święte, zwane także Biblią. Oto kilka cytatów słynnych ludzi na temat Biblii:
„Żaden
człowiek, który posiada ten skarb, nie jest biedny ani opuszczony” (Henry Van
Dyke).
„Nie można
ujarzmić umysłowo ani społecznie ludzi, czytających Biblię. Zasady Biblii są
podstawą ludzkiej wolności” (Horace Greeley).
„Znałem 95
współczesnych mi wielkich ludzi tego świata, a z nich 87 było naśladowcami
Biblii” (W. E. Gladstone).
„Wierzę, że
Biblia jest najlepszym darem, jaki kiedykolwiek Bóg darował człowiekowi.
Wszelkie dobra od Zbawiciela świata przekazywane nam są przez tę księgę”
(Abraham Lincoln).
„Nic
dziwnego, że Słowo Żywota tak głęboko weszło w życie rodziny ludzkiej… iż nadal
jest pragnieniem, chlebem i pokrzepieniem człowieka” (Stefan Wyszyński).
„Tej
księdze zawdzięcza Anglia swoją wielkość i świetność” (królowa Wiktoria).
„Istnienie
Biblii jako książki dla ludzi jest największym dobrodziejstwem, jakie było kiedykolwiek
udziałem rodzaju ludzkiego. Każda próba umniejszania jej roli jest zbrodnią
przeciwko ludzkości” (Emmanuel Kant).
„Wszystkie
odkrycia ludzkie wydają się być dokonane tylko w celu coraz mocniejszego
potwierdzenia prawd, zawartych w Piśmie Świętym” (William Herschel).
„W Biblii
jest więcej nieodpartych dowodów autentyzmu niż w jakimkolwiek podręczniku
historii” (Isaac Newton).
„Cała
nadzieja na ludzki postęp leży we wzrastającym wpływie Biblii” (W. H. Seward).
Szacunek to za mało
Z radością
można stwierdzić, że w naszym narodzie szacunek dla Pisma Świętego jest prawie
ogólny i powszechny. Ważniejsze jednak od samego szacunku jest poznawanie Słowa
Bożego i kierowanie się nim. Oto konkretne wskazówki Biblii, dotyczące tej
kwestii: „…przykładaj się do czytania, zachęcania, nauki” (1 Tm 3,13); „Niech
pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim
synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się
spać i wstając ze snu” (Pwt 6,6-7); „Niech ta Księga Prawa będzie zawsze na
twych ustach: rozważaj ją w dzień i w nocy, abyś ściśle spełniał wszystko, co w
niej jest napisane, bo tylko wtedy powiedzie ci się i okaże się twoja
roztropność” (Joz 1,8).
A jak
wygląda ta sprawa w naszym narodzie? Czy jego stosunek do Biblii jest zgodny z
tymi Bożymi nakazami? Niestety, statystyczny Polak nie korzysta z Pisma
Świętego ani rano, ani wieczorem, nie zabiera go z sobą w podróż, co gorsza -
nie czyta go w ogóle. Nie potrzebuje go w niedzielę ani nawet w największe święta.
Nie potrzebuje go ani przy urodzeniu dziecka, ani przy imieninach, ani przy
weselu, ani przy pogrzebie. W całym życiu statystycznego Polaka, od kołyski aż
po grób nie ma takiej sytuacji, w której zachodziłaby potrzeba choćby tylko
wzięcia do ręki Pisma Świętego. Toteż rzeczywiście ogromna liczba Polaków nigdy
nie miała go w ręce, nie ma go w swoim domu, nie umie z niego korzystać. Są to
fakty niezmiernie żenujące i bolesne.
Może ta
ocena wyda ci się niesłuszna, gdyż trzymałeś już kiedyś Biblię w ręce albo
nawet masz ją w swoim domu. Ale czy trzymanie w ręce elementarza wystarcza już
do tego, aby umieć czytać? Czy posiadanie podręcznika do nauki języka
angielskiego wystarczy, by ten język znać? Oczywiście, że nie, trzeba tego
podręcznika używać. A czy znasz przynajmniej kolejność ksiąg Nowego Testamentu,
lub choćby tylko ich liczbę? Czy wiesz, jaka jest treść Kazania na Górze, gdzie
znajduje się modlitwa arcykapłańska Jezusa, o czym mówi 1 Koryntian 13?
Sprawdź, ile czasu zajmie ci odszukanie w Biblii wersetów, na przykład Ps 50,16
czy 1 Pt 1,25?
Według biblijnych
wskazówek
Może
uważasz, że zamiast studiować Pismo Święte, wystarczy ci słuchanie kazań. To
jest tak niewystarczające jak odżywianie się samym tylko wąchaniem pokarmów,
zamiast ich jedzeniem. Jeśli zdaje ci się, że znasz dostatecznie Biblię, to czy
wiesz, co Bóg powiedział na temat powodzenia w życiu? Jakie są warunki
utrzymania dobrego stanu zdrowia? Od czego zależy rozkwit gospodarczy i
dobrobyt kraju? Co jest powodem nieurodzajów, zanieczyszczenia środowiska,
klęsk żywiołowych, epidemii chorób, zadłużenia, obcych najazdów? Jakie są Boże
warunki otrzymania życia wiecznego? Jakie wskazówki biblijne odnoszą się do
wychowywania dzieci, życia małżeńskiego, prowadzenia interesów? Co mówi Biblia o
stosunku do obcego mienia, do władzy, do sąsiadów, do wrogów, do pracodawców?
Jak potoczą się wydarzenia i losy świata w przyszłości? Kiedy ostatni raz,
rozwiązując jakiś problem, posługiwałeś się przy tym Pismem Świętym?
Zdecydowani,
konsekwentni chrześcijanie wszystkie swoje problemy, małe i wielkie, rozwiązują
zawsze w myśl zasad Pisma Świętego, w którym znajdują odpowiedzi trafne i
właściwe do każdej sytuacji. Kto je poznaje, ceni i kieruje się nimi, jest
człowiekiem światłym, mądrym, zacnym, żyjącym na wysokim poziomie moralnym, a
przy tym cieszącym się głębokim pokojem i szczęściem.
Ci, którzy
tego nie robią, narażają się na błądzenie w mroku i często gubią się w
nierozwiązanych problemach, niepewności i udrękach. Wołają na przykład o
przebaczenie grzechów, nie wiedząc, że Bóg im już przebaczył. Zadają pytania,
nie wiedząc, że Bóg już odpowiedział. Wołają: „Chryste, zmiłuj się nad nami!” -
nie wiedząc, że On już się zmiłował. Proszą Boga o pomoc w różnych kłopotach i
problemach, nie wiedząc, że On już jej udzielił, i że trzeba tylko z tej pomocy
we wskazany przez Niego sposób skorzystać. Nie mogą się cieszyć tą
najradośniejszą ze wszystkich wiadomości, iż Bóg przemówił i objawił swoją
wolę, bo mowy tej nie znają i wolą tą się nie przejmują.
Wnioski wynikające
z tego rozważania są jednoznaczne i oczywiste. Sięgajmy po Pismo Święte i z niego uczmy się Bożej
mądrości. Zaowocuje to zbawiennymi skutkami w życiu osobistym, rodzinnym i
społecznym. Pan Jezus obiecał tym, „którzy uwierzyli w niego: Jeżeli wytrwacie
w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie. I poznacie prawdę, a prawda
was wyswobodzi” (J 8,31-32). ■
Copyright
© Słowo
i Życie 2004