Nina i Bronisław Hury
15-lecie Chrześcijańskiej Społeczności w Ciechanowie
Latem 1987 roku u podnóża
ciechanowskiego zamku stanął namiot pod szyldem „Biblia pod namiotem”.
Inicjatorem tej akcji na Mazowszu był pastor W. Andrzej Bajeński. A jednym z
najbliższych jego współpracowników pochodzący z okolic Ciechanowa Krzysztof
Zaręba – wówczas student Warszawskiego Seminarium Teologicznego, a w latach
1992-1998 pastor ciechanowskiej społeczności. Rezultatem tych działań w
Ciechanowie była 4-osobowa grupa, która stała się tu zalążkiem stacji misyjnej
warszawskiego zboru. W końcu 1988 r. został zakupiony budynek przy ul.
Powstańców Warszawskich 12, a 29 stycznia 1989 r. odbyło się w nim
inauguracyjne nabożeństwo.
Z początkiem
1989 r. do Ciechanowa przeprowadzili się Krzysztof i Bożena Pietrzakowie, by
prowadzić tu pracę duszpasterską i ewangelizacyjną. Efektem ich pracy: modlitw,
odwiedzin, rozmów duszpasterskich, działań ewangelizacyjnych oraz solidnego
nauczania był duchowy i liczebny wzrost społeczności.
W roku 1992,
ze względów zdrowotnych, pastor Krzysztof Pietrzak wraca do Warszawy, a służbę
duszpasterską przejmuje pastor Krzysztof Zaręba. Początkowo dojeżdża z
Warszawy, a od września 1992 r. zamieszkuje wraz rodziną w Ciechanowie.
Jesienią tego roku został otwarty w suterenie budynku zborowego Klub Dobrej
Nowiny dla dzieci i młodzieży. Powstała też szkoła języka angielskiego,
prowadzona przez Andy Edwinsa z Wielkiej Brytanii oraz kurs obsługi komputerów.
Zimą organizowano dożywianie dzieci z ubogich rodzin. Ludzi przybywało, więc na
niedzielne nabożeństwa zaczęto wynajmować salę w Galerii Wystaw Artystycznych.
Budynek przy ul. Powstańców Warszawskich 12 stał się za ciasny. Nie powiodły
się próby jego rozbudowy. Ale i na tę potrzebę Pan odpowiedział w nadzwyczajny
sposób. Mimo braku środków finansowych, mimo wielu trudności związanych ze
znalezieniem odpowiedniego obiektu, 4 maja 1994 r. podpisano umowę wstępną na
zakup budynku przy ul. Sienkiewicza 33A. Okazało się to pod wieloma względami
korzystniejsze. Po niewielkiej adaptacji budynek nadawał się na kaplicę - 26
marca 1995 r. odbyło się pierwsze nabożeństwo. W nowej siedzibie znalazło się
miejsce dla wielu działań i służb. W krótkim czasie uruchomiono klubik
dziecięcy, księgarnię, bibliotekę i chrześcijański klub wideo.
14 stycznia
1996 r. Chrześcijańska Społeczność w Ciechanowie, dotychczas funkcjonująca jako
stacja misyjna zboru warszawskiego, została oficjalnie przekształcona w
samodzielny zbór.
Kolejny etap służby
Chrześcijańskiej Społeczności w Ciechanowie to rok 1998. Obowiązki pastora
zboru przejmuje Grzegorz Baczewski, na zasadzie „porozumienia stron” – obaj
pastorzy byli zaprzyjaźnieni od lat. Oficjalne pożegnanie pastora Krzysztofa Zaręby i
wprowadzenia na urząd nowego pastora odbyło się 16 sierpnia 1998 r.
W 1999 roku zaczyna działać szkoła
języka angielskiego Graceland, prowadzona przez kanadyjskie
misjonarki-nauczycielki Colette Ladan i Jay Bowyer, w roku 2001 przekształcona
w ogólnokościelną agendę Graceland English Training. Powołano Chrześcijańskie
Stowarzyszenie Dobroczynności, prowadzące służbę wśród dzieci i rodzin
dysfunkcyjnych. Podjęto 3-letni program misyjny pod nazwą Misja Zakładania
Zborów. Aktualnie zbór liczy około 160 wiernych.
Wszystko to było możliwe dzięki
Bożej łasce. I za to wspólnie dziękowaliśmy Bogu na Jubileuszu 15-lecia, w
niedzielne popołudnie 18 stycznia 2004 r., w kaplicy przy ul. Sienkiewicza 33
A. Obecni byli przedstawiciele władz miasta, zarząd Kościoła, pastorzy
okolicznych zborów, a też liczne grono zaproszonych przez zbór osób, które przyczyniły
się do rozwoju tej społeczności.
Uroczystości przewodniczył pastor
Grzegorz Baczewski. Podsumowując miniony okres, powiedział że Chrześcijańska
Społeczność w Ciechanowie to ludzie, którzy kochają Chrystusa i chcą za Nim
podążać. Miłowanie Boga i bliźniego ma także praktyczny wymiar - pomoc drugiemu
człowiekowi. Chcą więc służyć miejscowemu społeczeństwu, biednym i bogatym. A potrzebującym jest
każdy z nas. Każdy z nas, w wymiarze duchowym, psychicznym czy fizycznym
potrzebuje Bożej pomocy. Przez te 15 lat ciechanowska społeczność, w miarę
swoich możliwości, niosła pociechę, zachętę, wsparcie nadzieję dla wielu osób.
Ale podstawową jej służbą i misją było i jest głoszenie Dobrej Nowiny, że tylko
Chrystus jest Drogą, Prawdą i Życiem, jedynym prawdziwym Zbawicielem i
Wyzwolicielem człowieka. A tego każdy człowiek w XXI wieku tak bardzo
potrzebuje.
Były też wspomnienia, a wśród nich
fragmenty kaset wideo i zdjęcia dokumentujące najważniejsze wydarzenia: „Biblia
pod namiotem” przy wzgórzu zamkowym, pierwsze nabożeństwo w budynku przy ul.
Powstańców Warszawskich 12 i w obecnej siedzibie, zajęcia z dziećmi w klubiku,
szkoła językowa, ewangelizacje i chrzty... Migawki sprzed 15 lat wzbudzały nie
tylko zainteresowanie, ale i rozbawienie. Nietrudno było rozpoznać osoby, ale
trudno było nie zauważyć zmian w ich wyglądzie - 15 lat zrobiło swoje.
Okolicznościową modlitwę
dziękczynną poprowadzili pastorzy: Krzysztof Zaręba, Krzysztof Pietrzak i W.
Andrzej Bajeński.
Bóg działa przez konkretnych
ludzi. Pamiętali o tym gospodarze uroczystości. Pastor Baczewski dziękował
wszystkim, którzy w różny sposób wspierali ich społeczność, a spora grupa
uczestników tej uroczystości otrzymała okolicznościowe listy.
Prezbiter Naczelny W. Andrzej Bajeński w imieniu
zarządu Kościoła Zborów Chrystusowych wręczył pastorowi Grzegorzowi
Baczewskiemu i jego małżonce list gratulacyjny, adresowany do całej
ciechanowskiej wspólnoty. On też był głównym mówcą tej uroczystości. Nawiązał
do swojego wystąpienia w Ciechanowie sprzed 15 lat. Jak wtedy tak i dziś ważne
pozostaje pytanie, po co tu jesteśmy, po co to wszystko? Odpowiedź tkwi w tym,
kim jesteśmy i co nas spotkało. „Nie uważamy się za chrześcijan lepszych od
innych, raczej za takich, którzy przekonali się, że codzienne naśladowanie
Jezusa Chrystusa to coś o wiele głębszego niż tylko porządne życie, tradycyjna
przynależność do Kościoła, czy przeświadczenie o wyjątkowości swojego wyznania.
Chrześcijaństwo jest dla nas nie tyle religią, co sposobem życia, trudnym, ale
możliwym, jedynie słusznym i zaspakajającym najgłębsze potrzeby człowieka.
Zawdzięczając tak wiele Chrystusowi uważamy za swój przywilej a zarazem
obowiązek dzielić się z innymi tym co On dla nas uczynił”. To słowa z broszury
rozprowadzanej 15 lat temu, ale wciąż aktualne.
Nie chcemy głosić religii. Religijności jest dość w
naszym społeczeństwie. Jesteśmy tu, by służyć. A naszą szczególną służbą jest
zwiastowanie Prawdy, którą jest sam Jezus Chrystus. Nasze posługiwanie polega
na zwiastowaniu Życia. Ale nie jakiegoś życia, lecz tego Życia, którym jest
Jezus Chrystus. Naszą szczególna służbą jest wskazywanie Drogi. Ale nie jakiejś
drogi, lecz tej jedynej Drogi wiodącej do Boga, jaką jest Jezus Chrystus. Tak
więc nie chrześcijaństwo - ale Chrystus, nie religia - ale Życie i nie my - ale
On jako Droga do Boga. Oto sens naszych wysiłków, ponoszenia kosztów i całej
naszej służby. Nie uważamy, że posiedliśmy monopol na prawdę, na życie albo na
drogę do Boga. Ale poznaliśmy Kogoś, kto ma patent na Prawdę, na Życie i na
Drogę, na więź z Bogiem. Zwiastowanie Chrystusa - oto sens naszego życia,
istota naszych dążeń, cel naszych zgromadzeń i główna intencja naszych modlitw. ■
Copyright
© Słowo
i Życie 2004