Aleksandra Jędrasik
Byłam wśród Tabit
Bóg jest wspaniałym Pasterzem i to On zaprowadził mnie do Zakościela nad
Pilicą, "na niwy zielone i wody spokojne". Bywałam w przeróżnych zachwycających
miejscach naszego globu, lecz ten zakątek Polski olśnił i zafascynował mnie
najbardziej.
Na bramie wejściowej napis: "Witamy". I już to nie było gołosłowne
- w recepcji urocza, współczesna, młoda "Tabita" z miłym uśmiechem rozlokowała
nas. Mnie przydzielono pokój 23 w domku nr 5 z łazienką i tarasikiem. Śpiewały
ptaki, a ja wraz z nimi. Oczy radowały się widokiem krajobrazu: las, drzewa
różnorakie, głównie iglaste, ale też i liściaste, opodal rzeka, czysta woda,
zwodzony most, mała wysepka, duża wysepka, miejsce na wieczorne ognisko a
dookoła ławy do siedzenia, obok domek urokliwy z ciemnego drewna. W pobliżu
stołówki i dużego namiotu - kwitnąca jabłoń, cała w bieli, jak panna młoda
oczekująca na oblubieńca. Dawała spory cień, a podchodzących do niej upajała
swym aromatem. Stołówka z dużym tarasem również była miejscem, chętnie przez
nas odwiedzanym. Dobre, obfite jedzenie, uprzejmie podawane sprawiało nam
radość. Namiot, gdzie odbywały się nasze konferencyjne zajęcia, przestronny,
stoły i krzesła wygodne. A przede wszystkim Boża rodzina wokół, wiele znajomych
twarzy z Puławskiej, muzyka, śpiewanie, radość ze słuchania Słowa Bożego -
moje serce biło coraz mocniej i czułam się jak w przedsionku Domu mojego Ojca
w Niebie. Nie da się tego opisać.
Siostry z Ameryki, które przyjechały, by nam usługiwać prowadząc
tę Konferencję, z wielkim darem przekazywały nam swoje doświadczenia, jak
stawać się współczesną Tabitą. Robiły to w sposób bardzo naturalny, promieniejąc
radością i miłością. Mówiły o sprawach duchowych - wzrastaniu w Panu, modlitwie
i bardzo praktycznych: gościnności, robótkach ręcznych, pomaganiu innym.
Nie kryły, że same też zostały ubogacone przebywaniem wśród "polskich Tabit".
I ja szczęśliwa jestem, że mogłam poznać bliżej wiele z nich. Udział w tej
Konferencji zaszczepił we mnie wiele dobrego i proszę Boga, abym mogła to
zastosować w swoim życiu i stała się współczesną Tabitą, służącą Bogu i ludziom.
Organizatorom gratuluję i dziękuję za możliwość uczestniczenia w tym wielkim
przedsięwzięciu. ■
Copyright
© Słowo
i Życie 2002