nr 3/2009

Społeczność Chrześcijańska w Głogowie


Nina i Bronisław Hury

Głogów - nowy zbór, nowa kaplica

W końcu czerwca '09 w Głogowie zawiązała się kolejna ewangeliczna społeczność, przyjmując nazwę własną „Społeczność Chrześcijańska w Głogowie”. W sierpniu licząca około 80 osób grupa wyraziła wolę przyłączenia się do Wspólnoty Kościołów Chrystusowych. W październiku '09 decyzją Rady Krajowej WKCh, z upoważnienia Konferencji Krajowej, została oficjalnie zarejestrowana jako autonomiczny zbór.

Uroczysta inauguracja jej działalności, połączona z otwarciem nowej kaplicy, odbyła się 28-29 listopada '09 w Głogowie. Sobotni wieczór to przede wszystkim koncert Jerzego Dajuka i towarzyszących mu muzyków, ubogacony przesłaniem pastora Mirosława Muszczyńskiego o Bożej miłości na podstawie słów Chrystusa skierowanych niegdyś do Kościoła w Filadelfii.

Jak zazwyczaj w takich okolicznościach, zjechało wielu gości, wśród nich Prezbiter Naczelny WKCh pastor W. Andrzej Bajeński z żoną Urszulą, pastor Kazimierz Barczuk - członek Rady Krajowej WKCh oraz pastor Mirosław Muszczyński z Polskiego Centrum Chrześcijańskiego w Chicago. Oni też usługiwali na niedzielnym nabożeństwie Słowem Bożym i wraz z całym zgromadzeniem modlili się o Boże błogosławieństwo i prowadzenie dla przywódców zboru: pastora Józefa Adamczyka oraz sześciu członków Rady Starszych SCh w Głogowie.

Mirosław Muszczyński w swojej usłudze podkreślał, że kontrasty życiowych doświadczeń pomagają nam widzieć Boże błogosławieństwa i wzbudzają w nas wdzięczność za Jego troskę i prowadzenie.

Kazimierz Barczuk przywoływał historię budowy przybytku przez Mojżesza. Został on zaplanowany przez samego Boga, ale budowali go konkretni ludzie i to z ochotnym sercem, a imiona wielu z nich zostały zapisane w Biblii.

W. Andrzej Bajeński, w oparciu o ostatnią księgę Biblii, przypomniał główne przesłanie listów Chrystusa do siedmiu zborów. Nasz Pan dobrze zna rzeczywistość swojego Kościoła. Zna nasze uczynki, oddanie i udręki, ale również nasze ułomności, braki i grzechy. Dla Niego żadna nasza zaleta ani wada nie jest nieznana. Pan Bóg jednak jest nam przychylny i zawsze zabiega o nasze dobro. Każdy z tych listów ma innego adresata, ale wszystkie kończą się zachętą do zwycięstwa nad własnymi słabościami i nad zewnętrznymi przeciwnościami, dla Bożej chwały i naszego pożytku.

Nowa kaplica z trudem mieściła około 150 osób. Goście byli zadziwieni ogromem i tempem prac remontowych, a głogowianie rozradowani tym, co z Bożą pomocą udało im się wykonać. Uwielbienie i chwała dla Boga przeplatała się z wdzięcznością dla ludzi, którzy przyłożyli rękę i serce do tego dzieła.

Podziwu godna jest skuteczność działania tej społeczności. Nie mieli miejsca zgromadzeń, więc wydzierżawili 400 m2 byłej zajezdni autobusowej przy ul. Piastowskiej 5. Budynek był w fatalnym stanie, ale nieźle zlokalizowany: niedaleko Rynku i sporo miejsc parkingowych. Ostro zabrali się do gromadzenia funduszy i pracy fizycznej: burzenia ścian, podpierania stropu, tynkowania, malowania, robienia podłóg itp. 15 lipca '09 rozpoczęli remont, a 1 września mieli już tam pierwsze nabożeństwo. Teraz wszystko tchnie świeżością: kaplica na 150 miejsc, sala dla dzieci, kancelaria, zaplecze kuchenne, szatnia. Budynek został odnowiony również z zewnątrz. Olbrzymi szyld widać z daleka. Ogrom włożonej tam pracy i nakładów finansowych wielokrotnie określano mianem cudu.

Uroczystość zakończyła się agapą - posiłkiem dla wszystkich uczestników, przygotowanym z najwyższym kunsztem przez miejscowe siostry.

Społeczność Chrześcijańska w Głogowie to głównie rodziny w średnim wieku, sporo młodych małżeństw z dziećmi i młodzieży. I ciekawostka: W Radzie Starszych jest Stefan Sarna, który już jako dziecko związany był z naszym Kościołem. Pochodzi z kresów Wschodnich i przed II wojną światową uczestniczył w nabożeństwach w Kobryniu, gdzie mieściła się wówczas centrala Zjednoczenia Kościołów Chrystusowych. Pamięta stamtąd m.in. Jerzego Sacewicza – jednego z pionierów naszego Kościoła.

Społeczności Chrześcijańskiej w Głogowie życzymy, aby Bóg, który leczy blizny i daje siły swojemu ludowi, zawsze im błogosławił i czynił błogosławieństwem dla miasta i okolicy. Wierzymy, że w działaniach ewangelizacyjnych będą równie skuteczni jak w pracach remontowych, a nowa siedziba stanie się wkrótce dla nich za ciasna. O to wraz z nimi się modlimy.


Społeczność Chrześcijańska w Głogowie
, ul. Piastowska 5 , 67-200 Głogów

Copyright © Słowo i Życie 2009
Słowo i Życie - strona główna