Czasopismo Słowo i Życie - strona główna
numer 4/2002

Copyright © Słowo i Życie 2002

Ołtarze przeszłości

Bywa czasem, i to nie od dziś, że niektórzy politycy, obejmując kierownicze stanowiska, twierdzą, iż ich poprzednicy właściwie niewiele dokonali i że dopiero od nich zacznie się nowa epoka. Może i zaczną się większe zmiany, może pójdziemy dalej - czego należy życzyć - w budowie nowego systemu, ale należy pamiętać, że byłoby o wiele trudniej, gdyby nie poprzednicy, którzy działali w okresie o wiele bardziej skomplikowanym i to z wielu względów.

Nie wolno lekceważyć działań poprzedników nawet i wówczas, gdy ma się nadzieję, iż dokona się więcej i zrobi się lepiej. Przy czym nie ma nigdy pewności, że tak się stanie. Mogą bowiem powstać nieprzewidziane okoliczności. „Zamiast tego, winniście mówić: Jeżeli Pan zechce, będziemy żyli i zrobimy to lub owo. Wy natomiast chełpicie się przechwałkami swoimi; wszelka tego rodzaju chełpliwość jest zła” - napomina nas List Jakuba (4,15-16).

Wydaje się, że skłonność do lekceważenia poprzedników nie odnosi się tylko do dziedziny polityki państwowej i partyjnej, ale również, i to często, do dziedziny życia kościelnego, parafialnego, zborowego. Słyszy się bowiem często takie pełne chełpliwości słowa, iż dopiero nowa ekipa czy nowy przywódca pokażą, jak należy działać, jak należy sprawy prowadzić. Okazuje się jednak wkrótce, niedługo po pełnym entuzjazmu początku, że sprawy nie przedstawiają się tak prosto, że życie i problemy są bardziej skomplikowane niż się wydawało. I z czasem, na szczęście, pokora wraca. Albowiem pokory od nas Pan Bóg oczekuje.

Zasada biblijna zaś głosi, iż naszych poprzedników mamy obdarzać szacunkiem i czcią: „Pamiętajcie na wodzów waszych, którzy wam głosili Słowo Boże...” (Hbr 13,7).

Na koniec słowa poety:
Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!

                     [Adam Asnyk]
Sądzę, że nie będzie błędna taka egzegeza tego wiersza, że dotyczy to nie wyłącznie młodych wiekiem, ale wszystkich następców.

EDWARD CZAJKO

Copyright © Słowo i Życie 2002

Słowo i Życie nr 4/2002