Słowo i Życie - strona główna
numer zima 2001

Copyright  ©  Słowo i Życie 2001

 

CICHA NOC

Cicha noc. W górze skrzy mnóstwo gwiazd, wszystko śpi...

Bezchmurne niebo, bezwietrzna noc. 
W świetle księżyca widać klęczącego Człowieka, 
z głową opartą o rozwalający się ze starości mur. 
Po twarzy płyną Mu łzy. Drży. Nie z zimna, bo noc jest ciepła. 
Drży tak jakby ze strachu, tak jakby z bólu. 
Podnosi ręce i spoglądając w niebo wyszeptuje: 
"Ale nie jak ja chcę, lecz jak Ty, Ojcze".
... w świętej ciszy Wiecznego to Syn...
Na ponurym Wzgórzu Czaszki stoją trzy krzyże. 
Na jednym z nich wisi Jezus z Nazaretu. Zebrani milczą. 
Patrzą, jak próbuje łapać oddech. Przyglądają się strużkom krwi, spływającym po wymęczonym ciele. 
Jego matka zastanawia się, jak ulżyć w bólu swemu dziecku. 
Najwierniejszy uczeń przez łzy ogląda, jak jego Mistrz po raz kolejny podciąga się na gwoździach, 
wbitych w Jego nogi, by jeszcze raz, może po raz ostatni, nabrać powietrza. 
Przy każdej próbie uniesienia ciała rany otwierają się coraz szerzej 
a gwoździe rozrywają kolejne mięśnie i ścięgna.
... dobrą wieść anioł sam spieszy nieść...
Zasmucone kobiety podchodzą do grobu. W środku nie ma ciała. 
"Podli - mówi jedna do drugiej - zabili Go, a teraz jeszcze zabrali Jego umęczone ciało. 
Mało im było bólu i upodlenia? Przecież On nic nikomu nie zrobił. 
Uzdrawiał ciała i dusze. Rozdawał chleb i nadzieję, a oni powiesili Go na krzyżu jak mordercę".
Na kamieniu przed grobem siedzi jakiś nieznajomy. 
Uśmiecha się radośnie i mówi do nich: "Alleluja! Nie płaczcie! On żyje!". 
Kobietom ciężko jest uwierzyć. Przecież przebili Mu bok. 
Przecież widziały Jego martwe ciało. 
To musiałby być cud... To znaczy, że On naprawdę jest Bogiem!
... że Zbawiciel już przyszedł na świat...
Niemowlę, trochę zziębnięte, leży koło swojej mamy. 
Widać, że właśnie się urodziło. To chłopczyk. 
Jego mama wie, że będzie Kimś bardzo szczególnym. 
Zastanawia się, jak przyjmą Go ludzie, gdy się dowiedzą, że jest Synem Bożym. 
W półśnie przed jej oczami pojawia się wielki tron, na którym siedzi jej dziecko. 
Wszyscy Mu się kłaniają, oddają cześć... 
"Tak - myśli sobie na parę sekund przed zaśnięciem - to będzie wspaniałe". 
Jedyne, co ją niepokoi, to padający na tron cień w kształcie krzyża... 
Jest bardzo zmęczona. Nie jest w stanie dokładniej się temu przypatrzeć. Zasypia. (jł)
... Cicha noc! Święta noc!
Chryste, Twej łaski moc
śmierć zwycięża, moc grzechu i cień,
więc zabłysnął zbawienia już dzień
nam w narodzeniu Twym!
Copyright  ©  Słowo i Życie 2001
Słowo i Życie nr 4/2001