numer lato 2001
KTÓRA BIBLIA JEST PRAWDZIWA?
Słowo "Biblia" oznaczało w języku greckim zwoje. Chrześcijanie odnosili
je do ksiąg Starego i Nowego Testamentu, które uważali za całość, nazywając
"Pismem" i dodając przymiotnik "Święte", aby podkreślić jego natchniony
charakter. Słów "Biblia" i "Pismo Święte" używamy więc wymiennie.
Na czym polega świętość Biblii? Nie na doskonałości tych, którzy ją
spisali, lecz Tego, który ich natchnął. Profesor Anna Świderkówna z Uniwersytetu
Warszawskiego tak odpowiedziała na podobne pytanie: "Nam się na ogół wydaje,
że Księga Święta to jest opowiadanie o samych świętych ludziach. Często
właśnie ludzie niewierzący, a zwłaszcza wojujący ateiści wykorzystywali
Biblię w ten sposób, że powoływali się na jakieś historie czy bardzo krwawe,
czy też - jakbyśmy dzisiaj powiedzieli - niemoralne. Dla nas świętość wiąże
się z doskonałością moralną, natomiast święty po hebrajsku oznacza pierwotnie
oddzielony, zupełnie inny i dotyczy tylko Boga. Tylko Bóg jest święty.
Może w pewnym sensie było to bliskie naszemu słowu transcendentny? Przedmiot
albo jakiś człowiek jest natomiast święty na tyle, na ile należy do Boga.
Warto zajrzeć na przykład do obu Listów do Koryntian św. Pawła, w których
nazywa swoich adresatów świętymi. Z treści listu wynika, że oni świętymi
bynajmniej nie byli, wręcz przeciwnie. Naznaczeni jednak pieczęcią chrztu
św. należeli do Boga i w tym sensie byli świętymi. Księga jest święta tak,
jak każdy przedmiot, który należy do Boga. Nie jest to wcale historia świętych
ludzi, lecz świętego Boga, który ma okropne kłopoty z bardzo nieświętymi
ludźmi, zupełnie podobnymi do nas." (1)
Kanon Starego Testamentu
Słowo "kanon" pochodzi od hebrajskiego kaneh, które oznaczało
"kij mierniczy" i było używane w sensie standardu lub normy. Dla Żydów
kanon to trzy grupy pism: Tora (Pięcioksiąg Mojżeszowy), Nawiim (Prorocy),
Ketuwim (Pisma dydaktyczne, np. Psalmy). Całość nazywana jest Tanak, co
jest akronimem pierwszych sylab tych trzech części Starego Testamentu (Tora,
Nawiim, Ketuwim). Jak podaje tradycja, księgi te zebrał w całość po niewoli
babilońskiej kapłan Ezdrasz.
Kanon tworzyło 39 ksiąg, które nazywamy Starym Testamentem.
Wierzący w czasach Jezusa uważali je za Pismo Święte, co wynika ze słów
Jezusa: "Musi się wypełnić wszystko, co napisane o Mnie w Prawie Mojżesza,
u Proroków, i w Psalmach" (Łuk. 24,44). (3)
Oprócz nich Żydzi mieli wiele pism religijnych, które nazywamy apokryfami
lub pseudoepigrafami. Niektóre cieszyły się dużą popularnością także wśród
chrześcijan, ale nie miały takiego statusu, jak owych 39 ksiąg. Jezus i
apostołowie z pewnością je znali, ale "Pismem" nazywali tylko księgi kanoniczne,
często się na nie powołując (J.10,31-36).
Księgi apokryficzne powstały między 200 r. p.n.e. a 200 r. n.e., a więc
później niż kanoniczne. Nazwa "apokryfy" (gr. apocryphos) oznacza księgi
ukryte, sekretne, a nawet okultystyczne. Z kolei nazwa "pseudoepigrafy"
bierze się stąd, że księgi te naśladowały biblijne gatunki literackie,
a ich autorzy pisali je pod pseudonimem znanych postaci biblijnych, aby
dodać im autorytetu, albo w przekonaniu, że otrzymali objawienie od takiej
persony. Między innymi z tych względów pseudoepigrafy zostały odrzucone
przez wczesny Kościół. (4)
Kanon, składający się z 39 ksiąg starotestamentowych oraz 27 nowotestamentowych,
bibliści nazywają protokanonem (pierwszym kanonem). Jest on wspólny dla
katolików, prawosławnych i protestantów.
Niektóre z Kościołów dodały do pierwszego kanonu kilka pism, nazywając
je deuterokanonicznymi (drugokanonicznymi). (5)
Kościół katolicki dołączył księgi: Tobiasza, Judyty, I i II Machabejską,
Mądrości, Syracha, Barucha, modlitwę trzech młodzieńców i dwa końcowe rozdziały
w księdze Daniela. Decyzję o tym przegłosowano niewielką liczbą głosów
dopiero podczas soboru trydenckiego 8 kwietnia 1546 roku. Księgi te zawierają
wiele cennych informacji historycznych, kulturowych, religijnych i moralnych,
dlatego nie należy negować ich wartości. Niemniej, wiele przemawia przeciwko
traktowaniu ich na równi z księgami pierwszokanonicznymi:
-
Nie było ich w hebrajskim kanonie, zwanym Tanak.
-
Manuskrypty księgi Daniela z Qumran nie zawierają dodatków drugokanonicznych,
które dołączono do niej w XVI wieku. (6)
-
Wszystkie powstały po okresie profetycznym, zamkniętym przez Malachiasza,
który zapowiedział, że kolejnym prorokiem będzie dopiero Jan Chrzciciel
(Mal. 3,23-24; Mat.11,13-14).
-
Wczesnochrześcijańscy Ojcowie Kościoła nie cytowali apokryfów jako Pisma
Świętego, choć grecki przekład Starego Testamentu, zwany Septuagintą, zawierał
wiele z nich. (7)
-
Księgi deuterokanoniczne zawierają poważne błędy historyczne, geograficzne,
chronologiczne i teologiczne, (8) które podałyby
w wątpliwość natchnienie Biblii, gdyby stanowiły jej część. (9)
Z powyższych względów Towarzystwa Biblijne, które wydają Pismo Święte
na potrzeby wszystkich chrześcijan, zwykle pomijają te księgi. To zaś bywa
powodem zarzutów ze strony ludzi słabo zorientowanych w temacie, którzy
sądzą, że w tych Bibliach brakuje jakichś natchnionych ksiąg.
Kanon Nowego Testamentu
Nowy Testament powstał, gdy chrześcijan przybywało, a naocznych świadków
życia Jezusa ubywało. Liczył 27 ksiąg, które są akceptowane jako natchnione
przez katolików, protestantów i prawosławnych. Pierwsze cztery nazywamy
Ewangeliami, gdyż opowiadają o Dobrej Nowinie, czyli o zbawieniu z grzechów
przez wiarę w sprawiedliwe życie i niewinną śmierć Syna Bożego. Ewangelie
koncentrują się na służbie mesjańskiej Jezusa. Piąta księga nosi nazwę
Dziejów Apostolskich i obejmuje okres około 30 lat po ukrzyżowaniu Jezusa.
Resztę Nowego Testamentu tworzą Listy apostołów i Apokalipsa. Trzynaście
z nich napisał Paweł z Tarsu: dziewięć do różnych zborów (Kościołów), (10)
a cztery do indywidualnych adresatów. (11)
List do Hebrajczyków jest anonimowy, ale od początku dołączano go do Listów
Pawła, co sugeruje jego autorstwo. Z pozostałych jeden nosi imię Jakuba.
Kolejne to List Judy, dwa Listy apostoła Piotra oraz trzy Listy Jana.
Wiemy, że już w 140 roku istniała kompilacja, składająca się z czterech
Ewangelii, Dziejów Apostolskich, Listów Pawła, Listu do Hebrajczyków i
Apokalipsy. (12) W II wieku nawet tak zróżnicowani
pisarze, jak Ireneusz, Tertulian i Orygenes wymieniają jako kanoniczne
zasadniczo te same księgi nowotestamentowe, które są w naszych Bibliach.
W jaki sposób księgi nowotestamentowe stały się częścią Pisma Świętego?
Otóż, były one czytane w pierwszych Kościołach (zborach) chrześcijańskich
wraz ze Starym Testamentem, co przyczyniło się do podobnego ich traktowania,
a więc jako części Pisma Świętego. Taki status miały już z pewnością w
połowie II wieku, (13) a możliwe że znacznie
wcześniej. Apostoł Paweł cytuje Ewangelię wg Łukasza na równi z księgami
Mojżeszowymi, jako Pismo (I Tym. 5,18). (14)
Za Pismo apostoł Piotr uważa też Listy apostoła Pawła (II P. 3,16).
Proces formowania się kanonu miał kilka faz, z których najbardziej widoczna
jest dopiero ostatnia i najpóźniejsza - zatwierdzenie go przez sobór w
IV wieku. Potrzeba sformułowania go pojawiła się wcześniej i wynikała z
wyzwań, przed jakimi stanął wczesny Kościół. Należały do nich pisma, których
autorzy podszywali się pod apostołów, naśladując styl i formę Ewangelii
czy Apokalipsy. Z tego powodu niektóre z pism musiały czekać wiele lat
na włączenie ich do kanonu, dopóki nie upewniono się, co do ich autorstwa
i natchnienia, sądząc po owocach, jakie wydawały w życiu wierzących i Kościoła.
(15)
Jakie kryteria determinowały, które księgi weszły w kanon Nowego Testamentu?
Po pierwsze, autorem musiał być apostoł lub jego uczeń. Po drugie, ich
treść musiała opierać się na sprawozdaniu naocznych świadków. Po trzecie,
nie mogły być sprzeczne ze Starym Testamentem. Po czwarte, musiały zgadzać
się z naukami Jezusa i apostołów. Po piąte, musiały wydawać dobre owoce
w życiu wierzących i Kościoła. Po szóste, musiały mieć szeroką akceptację
ze strony Kościołów chrześcijańskich na całym świecie. (16)
Intrygującym fenomenem jest to, że większość ksiąg, które tworzą kanon
Nowego Testamentu, już w pierwszych dwóch wiekach cieszyła się jednomyślną
akceptacją wśród zróżnicowanych Kościołów (zborów) rozsianych od Wielkiej
Brytanii po Mezopotamię i od Egiptu po Macedonię.
Kanon Pisma Świętego nie był więc efektem decyzji jakiegoś człowieka
czy Kościoła, lecz autorytetu, jaki niektóre pisma wyrobiły sobie w ciągu
wieków. Synod rabinów w Jamni w I wieku n.e. w sprawie kanonu starotestamentowego,
tak jak sobory chrześcijańskie w Laodycei (363 r.) i Kartaginie (397 r.)
w sprawie kanonu nowotestamentowego, nie obdarzyły ksiąg biblijnych autorytetem,
a tylko oficjalnie uznały autorytet, jaki one już posiadały.
Pierwsze przekłady Biblii
Pierwszym tłumaczeniem Biblii była grecka Septuaginta. Jej nazwa znaczy
"siedemdziesiąt" (LXX), gdyż zadanie to powierzono rzekomo 72 hebrajskim
uczonym. (17) Powstała za sprawą Demetriosa
z Faleronu, wybitnego myśliciela, a zarazem kustosza Biblioteki w Aleksandrii.
Uprosił on ponoć króla Ptolemeusza Filadelfosa (286-246 p.n.e.) o przetłumaczenie
Starego Testamentu na jej potrzeby. (18) Niechybnie
przyczynili się też do tego Żydzi, licznie zamieszkujący Aleksandrię, z
których wielu zajmowało wpływowe pozycje; na co dzień mówili po grecku,
dlatego już nawet w synagogach mało kto rozumiał hebrajski.
Język grecki był w I wieku rozumiany prawie wszędzie, dlatego Septuaginta
cieszyła się wielkim powodzeniem także wśród wczesnych chrześcijan. Z niej
pochodzi blisko 80% starotestamentowych cytatów w Nowym Testamencie. (19)
Wiele chrześcijańskich przekładów Starego Testamentu opierało się na Septuagincie.
(20)
Drugim tłumaczeniem Biblii była Peszitta. Ten syryjski przekład rozpoczęto
w II wieku n.e. W następnym wieku przełożono Biblię na koptyjski, służący
wielu wierzącym w Egipcie. Czwartym z bardziej znanych przekładów była
łacińska Wulgata z przełomu IV/V wieku, która zastąpiła łacińskie tłumaczenia
wielu ksiąg biblijnych z II wieku. Słowo wulgata, tak jak peszitta, oznacza
"potoczny", "przystępny" język.
W IV-V wieku utworzono alfabet dla gockiego, ormiańskiego i gruzińskiego,
aby ludzie mówiący tymi językami, mogli w nich czytać Pismo Święte.
Pierwsze starosłowiańskie tłumaczenie Biblii powstało w IX wieku, dzięki
inicjatywie dwóch braci, misjonarzy bizantyjskich Cyryla i Metodego. Jeden
z nich opracował w tym celu alfabet, zwany od jego imienia cyrylicą, używany
do dziś w Rosji czy Serbii. Ich przekład wciąż jest oficjalną wersją Biblii
w rosyjskim Kościele Prawosławnym.
W średniowieczu, gdy chrześcijaństwo stało się religią panującą, przywódcy
Kościoła zajęli się bardziej polityką niż Ewangelią, toteż w zakresie tłumaczenia
Pisma Świętego na inne języki zapanował zastój.
Oficjalnym przekładem Kościoła stała się łacińska Wulgata. Mimo że powstała,
aby ludzie mogli czytać Biblię w codziennym języku, z czasem tłumaczenie
Słowa Bożego na języki zrozumiałe dla ludu zaczęto traktować jako świętokradztwo.
W roku 1229 sobór w Tuluzie zakazał ludziom posiadania Biblii, nie tylko
w językach narodowych, ale nawet w łacińskim. (21)
Papież Sykstus V (1585-1590) wydał bullę, w której zagroził ekskomuniką
nawet za próbę uaktualnienia języka Wulgaty czy poprawienia występujących
w niej błędów, nie mówiąc już o wydawaniu Biblii w języku innym niż łacina.
Odtąd Biblia była dostępna tylko dla tych, którzy znali łacinę czy grekę
(z niewielkimi wyjątkami, np. waldensi czy lollardowie). Dziwne to były
czasy: Niektórzy ryzykowali życie, aby Słowo Boże było znane i czytane
przez ludzi w zrozumiałym dla nich języku, inni - w imię Boga - prześladowali
ich za to, a nawet zabijali. Wielu poniosło śmierć za przemycanie i rozpowszechnianie
wśród ludu ręcznie przepisywanych stron Pisma Świętego. Wysiłkom tym przyszedł
z pomocą wynalazek druku, dzięki czemu już w XV wieku drukowano Biblie
w języku niemieckim, czeskim, francuskim i włoskim. Wydawało się, że nic
nie powstrzyma Reformacji - procesu powrotu do wiary Kościoła apostolskiego.
Niestety, wraz z Oświeceniem przyszła druzgocząca, choć niezasłużona krytyka
Biblii.
William Tyndale
Jednym z wielkich reformatorów chrześcijaństwa był William Tyndale (1494-1536).
Studiował w Oksfordzie, a potem w Cambridge, gdzie zetknął się z poselstwem
Ewangelii, co w zdecydowany sposób wpłynęło na jego życie. Odtąd wędrował
z miejsca na miejsce, dzieląc się naukami Pisma Świętego. Jego wystąpienia
budziły wielkie zainteresowanie i poruszenie, ale duchowni, którzy na ogół
nie znali Biblii i chcieli uniknąć trudnych pytań ludu, zabraniali go słuchać,
strasząc parafian ekskomuniką, a jego zniesławiając.
Zrozpaczony Tyndale wołał do Boga: "Co mam czynić? Kiedy sieję w jednym
miejscu, wróg pustoszy pola, które właśnie opuściłem. Nie mogę być wszędzie
naraz. O, gdyby tak chrześcijanie mieli Pismo Święte w swoim języku. Znając
je, mogliby się sami przeciwstawić tym sofistom, ale bez niego trudno utwierdzić
ludzi w Prawdzie". (23)
Tyndale potrafił czytać Pismo Święte po hebrajsku i grecku, ale rozumiał,
że nie można tego wymagać od każdego. Uważał, że ci, którzy znają starożytne
języki powinni przybliżyć Biblię pozostałym, zamiast trzymać ją od nich
z daleka. Taki zaś efekt miał wydany przez Kościół zakaz powielania, a
nawet posiadania Pisma Świętego w rodzimym języku. W jego umyśle zrodziła
się idea wydrukowania Biblii w języku angielskim. Decyzja dojrzała, gdy
podczas publicznej debaty z jakimś księdzem usłyszał od niego, że dla ludu
lepiej nie znać nauk Biblii, niż poznawać je bez pośrednictwa Kościoła.
Tyndale powiedział wtedy: "Jeśli Bóg pozwoli mi żyć, to za kilka lat parobek,
który orze pługiem, będzie znał Pismo Święte lepiej niż wy". (24)
Podjął się tłumaczenia Nowego Testamentu z greckiego, ale prześladowany
przez Kościół musiał zbiec do Niemiec. W Kolonii znalazł drukarza, który
zgodził się wydać jego przekład Nowego Testamentu. Nasłani szpiedzy wpadli
do drukarni, gdy kończono druk pierwszych egzemplarzy. Tyndale ledwie uszedł
z życiem tylnymi drzwiami. Wyniósł jednak ze sobą stos świeżo wydrukowanych
Biblii. Udał się do Wormacji, gdzie znalazł drukarza, który dokończył jego
dzieło. Pierwszą partię Biblii przewiózł do Londynu między belami sukna.
Pismo Święte w języku angielskim wzbudziło wielkie poruszenie w całej Anglii,
ale król - podburzony przez Kościół - kazał je spalić.
Tyndale ufał, że Bóg obróci te przeciwności ku dobremu. I tak się działo.
Pewnego razu biskup Cuthbert Tunstall z Durham wykupił od księgarza w Antwerpii
cały nakład wydanej przez niego Biblii. Spalił wszystkie egzemplarze. Nie
wiedział jednak, że ów księgarz był dobrym znajomym Tyndale'a, a za Biblie
policzył biskupowi cztery razy więcej. W ten sposób, za pieniądze biskupa,
Tyndale mógł wydrukować poprawione wydanie w trzykrotnie większym nakładzie!
Za głowę Williama Tyndale'a wyznaczono wysoką nagrodę. Uchodząc przed
tropiącymi go szpiclami, musiał przemieszczać się z kraju do kraju, a płynna
znajomość wielu języków była mu w tym bardzo pomocna. W końcu jeden z jego
kolegów dał się przekupić i wydał go, jak Judasz Jezusa. Uwięziono go i
skazano na śmierć. Na stosie zaproponowano mu wolność pod warunkiem, że
poda nazwiska tych, którzy pomogli mu pokryć koszty druku Biblii. Nie wydał
nikogo, wyznał jednak ochoczo, że najbardziej ze wszystkich pomógł mu...
biskup z Durham.
Zanim podpalono stos, na jego szyi zaciągnięto metalowy pręt, by nie
mógł już świadczyć o wierze w moc Słowa Bożego. Jego głos zgaszono, ręce
spalono, własność skonfiskowano, a Biblie zniszczono. Wszystkie wysiłki
jego przeciwników zdały się jednak na nic, gdyż Bóg pobłogosławił pracę,
dzięki której tysiące ludzi mogło czytać Słowo Boże w swoim języku. Nawet
jego pobyt w więzieniu był owocny, gdyż dzięki niemu nawrócił się naczelnik
więzienia, jego córka i inni członkowie ich rodziny. (25)
Ostatnie słowa Tyndale'a brzmiały: "Panie Jezu, otwórz oczy królowi Anglii".
(26)
Jego modlitwa została wysłuchana. W 1611 roku w Anglii ukazała się Biblia,
sponsorowana przez króla Jakuba I, King James Version (Biblia króla Jakuba).
Biblia ta jest uważana jest za najwspanialsze dzieło kultury angielskiej
i wciąż jest popularna w krajach anglojęzycznych. Nie każdy wie, że jej
Nowy Testament opiera się w dużej mierze na przekładzie Tyndale'a.
ALRED PALLA
Powyższy artykuł został włączony do książki "Sekrety Biblii", która
ukaże się w lipcu 2001 nakładem Wydawnictwa "Betezda", skr. poczt. 27,
44-210 Rybnik 15, tel. (0-32) 424 90 63, email: wydbetezda@poczta.onet.pl
PRZYPISY
1) Polityka, 27 grudnia 1997:
71-2.
2) Liczbę ksiąg starotestamentowego
kanonu znamy z zapisków Filona Aleksandryjskiego, Józefa Flawiusza oraz
z uchwał synodu rabinów w Jamni, który go zatwierdził pod koniec I wieku
n.e. Zamiast 39 ksiąg, Żydzi podają liczbę 24 (lub 22, gdy Rut liczono
z księgą Sędziów, a Treny z księgą Jeremiasza). Musimy jednak pamiętać,
że Ezdrasz występuje tam z Nehemiaszem, pisma 12 Proroków Mniejszych tworzą
tylko jedną księgę, a I i II Samuela, I i II Królewska, I i II Kronik połączone
księgi. Inaczej mówiąc, hebrajski kanon obejmuje te same księgi starotestamentowe,
co dzisiejsze Biblie, tyle że w innym układzie. Otwiera go księga Rodzaju,
a kończy II Kronik, dlatego Pan Jezus mówiąc o prześladowaniach, wspomniał
Abla i Zachariasza, a więc męczeństwo z początku księgi Rodzaju i z zamykającej
kanon II Kronik (Mat. 23,35).
3) Wyjątkiem byli saduceusze,
którzy za natchnioną uważali tylko Torę.
4) Euzebiusz z Cezarei, Historia
Kościoła, 3, 25:4-7.
5) Wiele informacji na temat ksiąg
deuterokanonicznych, biblijnego kanonu, przekładów oraz procesu kształtowania
się tekstu Pisma Świętego w języku polskim znaleźć można w cennej pracy
profesora Zachariasza Łyko, Wstęp do Pisma Świętego.
6) Np., 1QDana; 4QDana; 4QDanb.
7) Hieronim korzystał z Septuaginty
w swym tłumaczeniu i dołączył większość zawartych w niej apokryfów do swej
Wulgaty, niemniej uważał, że chrześcijański kanon Starego Testamentu powinien
być taki sam, jak hebrajski.
8) Druga księga Machabejska zachęca
do praktyk obcych Biblii, a mianowicie do modlitw i ofiar za zmarłymi (12,41-45).
Inne apokryfy wspierają naukę o zbawieniu z uczynków (II Ezdrasz 8,33;
Tobiasz 12,9; Eklezjastyk 3,14). Księga Mądrości promuje zaś platoński
dualizm i typowo helleński koncept nieśmiertelności duszy (9,15).
9) Obie księgi Machabejskie zawierają
liczne sprzeczności chronologiczne. Księga Tobiasza twierdzi, że król asyryjski
Sancheryb był synem Salmanasara V (1,15), choć był on synem Sargona II.
Mówi też, że Niniwę podbił Nabukadnezar i Achaszwerosz (14,15), choć uczynili
to Nabopolassar i Kyaksares. Ta sama księga rekomenduje użycie magicznych
środków i głosi, że dobre uczynki zmazują grzechy, podczas gdy Biblia stoi
na stanowisku, że to łaska Boża przez "krew Jezusa Chrystusa, Syna jego,
oczyszcza nas od wszelkiego grzechu" (I J.1,7). Księga Judyty widzi w królu
babilońskim Nabukadnezarze króla asyryjskiego, pochwalając wątpliwą moralność
(Jd. 9-11).
10) Do Rzymian, I i II do Koryntian,
do Galacjan, do Efezjan, do Filipian, do Kolosan, I i II do Tesaloniczan.
11) Do Filemona, I i II do Tymoteusza,
do Tytusa.
12) Philip Comfort, The Origins
of the Bible, s. 71.
13) Zob. Justyn Męczennik, Pierwsza
Apologia, 67.
14) V Mojż. 25,4; Łuk.10,7.
15) List Jakuba, Apokalipsa wg
Jana, List do Hebrajczyków, II List Piotra, II i III List Jana, List Judy.
16) Euzebiusz z Cezarei, Historia
Kościoła, 3, 25:4-7.
17) Septuaginta początkowo oznaczała
Pięcioksiąg. Później dodawano do niej kolejne księgi, stąd widoczne między
nimi różnice w stylu i słownictwie.
18) List Arysteusza do Filokratesa;
Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 12, 2:1-15; Filon z Aleksandrii,
De vita Mosis, II, 5-7.
19) L. M. McDonald, S. Porter,
Early Christianity and Its Sacred Literature, s. 602.
20) Między masorecką wersją Starego
Testamentu a Septuagintą istnieją pewne niewielkie różnice. Niegdyś uważano,
że wynikają one z niezbyt dokładnego przekładu, ale teksty hebrajskie z
Qumran są z nią zgodne. Wskazuje to, że w starożytności istniały inne manuskrypty
hebrajskie, oprócz tych, na których opierali się Masoreci.
21) Counsil. Tolosan. ann. 1229,
kol.14; cyt. w: Henry Charles Lea, The Inquisition of the Middle Ages,
The Citadel Press, 1954. s. 20
22) The Bible Through the Ages,
s. 301.
23) J. H. Merle d'Aubigne, Historya
Reformacyi XVI wieku, księga XVIII, 4.
24) Ibid.
25) J. Fox, The Foxe's Book of
Martyrs, North Brunswick, New Jersey, 1997, s.132-3
26) Ibid.
|